Walka o pas UFC w wadze lekkiej oddaliła się od Mateusza Gamrota. Przed tym starciem były zawodnik KSW zajmował dziewiątą pozycję w rankingu UFC, a Beneil Dariush był szósty. Polak był bardzo chwalony m.in. przez legendę UFC Khabiba Nurmagomedova, który przewidywał, że Gamrot zmierzy się z mistrzem UFC wagi lekkiej – Islamem Makhachevem.
Walka była bardzo wyrównana, ale ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów Polak przegrał z wyżej notowanym rywalem. Na gali UFC 280 „Gamer” musiał pokonać Amerykanina, jeśli chciał zaznaczyć, że jest poważnym kandydatem do walki o mistrzowski pas kategorii lekkiej.
Mateusz Gamrot: Zabrakło paru rzeczy...
Mateusz Gamrot w końcu zabrał głos po swojej walce. Zawodnik mieszanych sztuk walki opublikował w swoich mediach społecznościowych wpis ze zdjęciem. Na fotografii widzimy pięściarza wraz ze swoim teamem.
Na początku „Gamer” podziękował swoim trenerom, za ich pracę. „Wy zrobiliście to wzorowo, lecz to mi zabrakło paru rzeczy”... – czytamy.
„Niestety wczorajsza noc nie potoczyła się tak, jakbym chciał, ale taki jest sport. Rywalizacja ze ścisłą czołówką światową nie wybacza najmniejszych błędów. Ale nie spocznę, dopóki nie zdobędę złota!” – zapewnił Mateusz Gamrot.
„Gamer”: Szczyt jest blisko, wiem, co poprawić
Według zawodnika MMA szczyt jest blisko, ale jeszcze nie jest dla niego dostępny. „Wnioski wyciągnięte, wiem, co poprawić, na pewno nigdy nie odpuszczę!” – podkreślił.
Mateusz Gamrot podziękował również swoim kibicom. „Dziękuje wszystkim za wsparcie i wiadomości! Doceniam! Chwila odpoczynku i wracam do pracy” – zakończył.
facebookCzytaj też:
Mariusz Pudzianowski zaskakująco komentuje nagrodę dla Roberta Lewandowskiego. „To by nic nie dało”Czytaj też:
Mariusz Pudzianowski stracił trenera przed walką z Mamedem Chalidowem. Sportowiec zamieścił wymowne nagranie