Krok w tył Mateusza Gamrota. Na walkę o mistrzostwo UFC będzie musiał jeszcze poczekać

Krok w tył Mateusza Gamrota. Na walkę o mistrzostwo UFC będzie musiał jeszcze poczekać

Mateusz Gamrot
Mateusz Gamrot Źródło: YouTube / UFC – Ultimate Fighting Championship
Mateusz Gamrot w starciu z Beneilem Dariushem chciał udowodnić, że to on zasługuje, aby walczyć mistrzowski pas UFC kategorii lekkiej. Po trzech rundach sędziowie widzieli jednak zwycięstwo Amerykanina.

Mateusz Gamrot na UFC 280 mierzył się z Beneilem Dariushem. Polak miał na koncie przed walką pięć zwycięstw, a jego rywal siedem. Obaj zawodnicy mieli dobrą serię, ale Amerykanin irańskiego pochodzenia przez kontuzję po raz ostatni w klatce pojawił się półtora roku temu. „Gamer” musiał pokonać wyżej notowanego rywala, jeśli chciał zaznaczyć, że jest poważnym kandydatem do walki o mistrzowski pas kategorii lekkiej.

Gamrot w rankingu UFC zajmował przed tym starciem dziewiątą pozycję, a „Benny” był szósty. Faworytem starcia był jednak Polak. „Gamer” był również chwalony przez legendę UFC Khabiba Nurmagomedova, który przewidywał, że Gamrot w przyszłości zmierzy się z Islamem Makhachevem. Rosjanin toczył na numerowanej gali UFC walkę o mistrzostwo z Charlesem Oliveirą.

UFC 280. Mateusz Gamrot – Beneil Dariush

Pierwsza runda była bardzo dynamiczna. Gamrot już po kilku sekundach ruszył po obalenie, ale Dariush był czujny. Amerykanin trafił Polaka kolanem i miał miejsce kocioł w parterze. Po minucie walka podniosła się do stójki i zawodnicy wrócili do wymiany ciosów. Po 90 sekundach „Gamer” przejął nogę „Benny’ego” i miał pozycję z góry. Dariush próbował jednak skończyć Gamrota.

W połowie walki w pierwszej rundzie pojedynek znowu był w górze, a Polak miał plecy rywala. Po trzech minutach walka na chwilę podniosła się do stójki, ale po chwili Amerykanin znowu próbował kończyć „Gamera” w parterze. Na 40 sekund przed końcem rundy Gamrot miał plecy, ale końcówkę walki zawodnicy skończyli w stójce.

UFC. „Gamer” próbował walczyć w parterze, „Benny” się bronił

Na początku drugiej rundy Gamrot dwukrotnie próbował przenieść walkę do parteru, ale Dariush umiejętnie się bronił. Po minucie Polak popisał się skuteczną kombinacją lewy-prawy. „Benny” w odpowiedzi postraszył Garmota kolanem, próbował też wysokiego kopnięcia.

W połowie rundy „Gamer” kolejny raz próbował obalenia, ale nieskutecznie. Akcję z takim samem rezultatem powtórzył po następnych kilkudziesięciu sekundach. Końcówka rundy to popis bokserskich umiejętności zawodników. Gamrot przypieczętował ostatnie sekundy kolanem i obaleniem. Walka była bardzo wyrównana.

UFC. Polak przegrał starcie z Amerykaninem

W trzeciej rundzie Polak ruszył po obalenie po 10 sekundach. Następnie przez chwilę próbował skrętówki. W następnej minucie Gamrot próbował powalić Dariusha mocnym ciosem. Po dwóch minutach „Gamer” ponownie chciał przenieść walkę do parteru. Amerykanin solidnie bronił się jednak przed tego typu próbami.

Na 90 sekund przed końcem walki Garmot został mocno trafiony. Na 30 sekund przed ostatnim gongiem Polak znowu sprowadził walkę do parteru. Ostatnie 10 sekund skończyło się w stójce. Jednogłośną decyzją sędziów lepszy okazał się Dariush. Dwóch z nich widziało wygraną „Benny’ego” w trzech rundach.

Czytaj też:
Wotore 6. Marcin Najman zadebiutował w nowej formule MMA. Klęska w starciu z szefem FEN
Czytaj też:
Stasiak i Ruchała nie zawiedli w walce wieczoru. Podajemy wyniki gali KSW 75

Źródło: WPROST.pl