Bezlitosne słowa Ołeksandra Usyka o Władimirze Putinie. Bokser zdradził brutalną prawdę o Rosji

Bezlitosne słowa Ołeksandra Usyka o Władimirze Putinie. Bokser zdradził brutalną prawdę o Rosji

Ołeksandr Usyk
Ołeksandr Usyk Źródło:Shutterstock / Dmitry Niko
Jeden z najlepszych bokserów świata Ołeksandr Usyk udzielił wywiadu, podczas którego powiedział wprost, co by zrobił, gdyby spotkał Władimira Putina. Wyznanie Ukraińca jest równie brutalne, jak i smutne, ponieważ opowiedział o tym, co dokładnie dzieje się za naszą wschodnią granicą.

Wojna w Ukrainie każdego dnia zbiera swoje żniwo. Wojska rosyjskie nie odpuszczają szturmów na kolejne miasteczka i wioski ukraińskie, a w wyniku ich ataków giną niewinni ludzie, w tym także małe dzieci. 26 sierpnia na stadionie miejskim we Wrocławiu największy aktywny bokser z Ukrainy, Ołeksandr Usyk stanie naprzeciwko Daniela Duboisa, by stoczyć walkę o na szczycie kategorii ciężkiej. Przed tym starciem wojownik postanowił wyjść do mediów, by podzielić się swoimi odczuciami względem tego, co dzieje się w jego ojczyźnie. Posypały się bardzo mocne stwierdzenia, bez litości dla oprawcy.

Ołeksandr Usyk nie ma litości dla narodu rosyjskiego

Pochodzący z Symferopola pięściarz wielokrotnie mówił wprost, że jest pierwszym wrogiem Władimira Putina i nie ma problemów, by odpowiadać na pytania na jego temat. Odpowiedzi zazwyczaj są jednoznaczne. W wywiadzie dla "Super Expressu" odpowiedział na pytanie, czy zastanawia się, dlaczego Rosjanie najechali Ukrainę. Odpowiedź była obszerna i dotknęła bardzo delikatnych spraw, o których należy mówić.

– Tak, pytam siebie, ale nie znajduję odpowiedzi. Oni chcą ukraść naszą historię, zagrabić nasz kraj. To imperializm, który nie jest żywy, on już jest zgniły. Nawet nie oddycha. Taki imperializm jak u nich, śmierdzi na cały świat. Ale oni krzyczą, że są wielcy. Ja w ogóle nie rozumiem, skąd u nich taka nienawiść, tyle złości na nas. Wydaje mi się, że nie mają mózgów. Nie chodzi o to, żeby obrażać wroga, ale z wrogiem trzeba postępować tak, jak on postępuje. Ja ich nie rozumiem i wydaje mi się, że u nich nie ma serca. Oni dopuszczają się zabijania dzieci, to, jakie może tam być serce – mówił Ołeksandr Usyk.

To Ołeksandr Usyk zrobiłby z Władimirem Putinem

Słowa boksera sięgnęły o wiele dalej. Pytany o to, co by zrobił, gdyby stanął naprzeciwko Władimira Putina, nie miał problemów z udzieleniem odpowiedzi, że zwyczajnie i bez żadnej litości, by go zamordował.

– Jakbym miał broń, tobym go zabił. A jakby nie było broni, tobym go udusił. Nie ma po prostu innego wyjścia. Ale ja po prostu nie chciałbym go spotkać, bo nie mam do tego człowieka żadnych odczuć. W ogóle żadnych. To po prostu czarna plama – dodał ukraiński posiadacz mistrzowskich pasów IBF, WBA i WBO w wadze ciężkiej.

Czytaj też:
Ewa Piątkowska zawalczy z mężczyzną. Przeciwnik byłej mistrzyni świata w boksie będzie cięższy o 70 kg
Czytaj też:
Szpilka komentuje zwycięstwo z Pudzianowskim: Znajdą się jakieś osły, co twierdzą, że to była „ustawka”

Źródło: SuperExpress