Serena Williams mierzyła się z Białorusinką Aleksandrą Sasnowicz w ramach pierwszej rundy Wimbledonu 29 czerwca. Amerykanka musiała przerwać swój mecz w przykrych dla niej okolicznościach. Wciąż trwał pierwszy set, kiedy przy stanie 3:1 zawodniczka poślizgnęła się i doznała urazu. Po chwili wróciła na kort, próbowała grać dalej, ale przy wyniku 3:3 nie wytrzymała – potrzebna była pomoc medyczna.
Serena Williams rezygnuje z udziału w Wimbledonie
Niestety Williams nie była w stanie kontynuować gry. Odnowiła jej się kontuzja kolana i po tym, jak upadła na nie na korcie, nie mogła wrócić do dalszej rywalizacji. Kamery ESPN uchwyciły ten trudny moment – można było zobaczyć, jak zawodniczka płacze po odniesieniu urazu.
„To brutalne, ale kort centralny jest w tym roku wyjątkowo śliski. Niełatwo się po nim poruszać” – skomentował na Twitterze całą sytuację Andy Murray, szkocki tenisista, który w swoim meczu zwyciężył z Nikolozem Basilaszwilim.
Na razie nie wiadomo co dokładnie dolega Amerykance. Pewne jest natomiast, że nie zobaczymy jej także na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, co ogłosiła kilka dni temu, nie zdradzając szczegółów tej decyzji.
Czytaj też:
Iga Świątek walczy podczas Wimbledonu. „Ciągle szukam w sobie pokory”