Iga Świątek zmierzyła się w 3. rundzie wielkoszlemowego Australian Open z Darią Kasatkiną. Reprezentantka Polski zdołała rozprawić się ze swoją przeciwniczką w dwóch setach, ale mimo „łatwego” (6:2, 6:3) wyniku spotkanie samo w sobie nie było proste. Biało-Czerwona na szczęście wytrzymała intensywność zawodów i doprowadziła pojedynek do końca. Dużo w odniesieniu sukcesu pomógł jej wygrywający skrót, a także silne forhendy. Warto zaznaczyć też, że Rosjanka nie wykorzystywała błędów, które tenisistce z Raszyna również się zdarzały.
Iga Świątek skomentowała swój występ
Iga Świątek wydaje się zadowolona ze swojego występu. Tuż po wygranym meczu Polka zwróciła się do kibiców. – Dziękuję wszystkim za doping, bez niego byłoby trudno tak walczyć o każdą piłkę. Trudno jest wygrać z Darią, potrzebne było kilka ataków podczas jednej akcji – mówiła. Tenisistka dodała później post na Instagrama, w którym szybko podsumowała swój występ w 3. rundzie. „Ten mecz był bardzo intensywny. Przede mną drugi tydzień Australian Open i kolejne wyzwanie” – napisała Świątek. „Póki co – po prostu cieszę się z tego wyniku i wiem, nad czym muszę jeszcze pracować” – dodała jeszcze Polka.
Następną przeciwniczką Świątek będzie Sorana-Mihaela Cirstea z Rumunii. Spotkanie zaplanowane jest na 24 stycznia na godzinę 1 w nocy polskiego czasu. Walka będzie toczyć się o awans do ćwierćfinału Australian Open.
instagramCzytaj też:
Tak Iga Świątek trenuje na Australian Open. Nagranie stało się hitem mediów społecznościowych