Magda Linette i Andreja Klepac nie miały łatwej przeprawy w turnieju deblowym. Między kolejnymi spotkaniami miały krótkie przerwy, ale to nie przeszkodziło im w odnoszeniu kolejnych zwycięstw. Sił wystarczyło do samego końca turnieju, a nagrodą za trud jest tytuł mistrzowski.
Magda Linette z pierwszym deblowym tytułem w WTA Tour
Spotkanie dla polsko-słoweńskiego duetu rozpoczął się bardzo dobrze. Już w pierwszym secie Linett postraszył rywalki bardzo dobrym serwisem. Później jednak nie wszystko poszło we właściwym kierunku. Lucie Hradecka i Sanie Mirza odniosły zwycięstwo w dwóch kolejnych gemach, jednak na tym ich dorobek w pierwszej odsłonie meczu się zakończył. Linette i Klepac szybko wróciły na właściwe tory i wygrały pierwszego seta 6:2.
W drugim secie hindusko-czeski duet ponownie przejął kontrolę nad grą i prowadził już 0:3. Klepac i Linette starały się gonić wynik i doprowadziły nawet do stanu 3:4, ale rywalki nie oddały już przewagi, a partia zakończyła się wynikiem 4:6.
O tytule zdecydować miał zatem trzeci set. Dla Magdy Linette była to wyjątkowa okazja. Polka dotychczas trzykrotnie grała w finałach deblowych turniejów WTA, ale nigdy nie odniosła zwycięstwa. Tu również nie było o nie łatwo. Co prawda polsko-słoweński duet prowadził w tie-breaku już 6:3, ale wówczas rywalki ruszyły do ataku i doprowadziły do wyrównania i było 7:7. Ostatecznie jednak rywalki nie wytrzymały presji. Popełniły trzy kolejne błędy i to Klepac i Linette wracają z Charleston z tytułem deblowym.
Mecz trwał godzinę i 24 minuty. Co ciekawe, tyle samo trwał półfinałowy mecz Polki i Słowenki ze szwajcarsko-ukraińską parą Bencic-Kalinina. Ten jednak zakończył się w dwóch, a nie trzech setach.
twitterCzytaj też:
Koniec marzeń Magdy Linette. Rosjanka zamknęła Polce drzwi do półfinału