Iga Świątek już we wtorek 28 czerwca rozpocznie walkę o kolejny wielkoszlemowy tytuł w swojej karierze. Polka do tej pory nie radziła sobie na trawie wybitnie, ale zważywszy na jej wybitną formę w 2022 roku (sześć wygranych turniejów z rzędu) trzeba umieszczać ją w gronie faworytek każdych zawodów.
Świątek już trenuje na kortach Wimbledonu. Polka nabawiła się urazu
Iga Świątek trenowała w piątek na głównym korcie Wimbledonu. Według relacji dziennikarki Carole Bouchard Polkę spotkała tam niemiła sytuacja. Liderka światowego rankingu uderzyła się rakietą w kolano do krwi. Po chwili Bouchard uspokoiła fanów. "Nic jej nie jest. Dostała opatrunek, którego pozbyła się już po jednym punkcie. To było prawe kolano. Serwuje bardzo mocno, co bardzo jej pomoże. Nie wiem, jak Polka zdoła zaadoptować się w tym roku do gry na trawie. Pewność siebie pomaga, ale nie może zrobić wszystkiego" – napisała dziennikarka na Twitterze.
Iga Świątek w Wimbledonie najdalej dotarła do 1/8 finału. Rok temu Polka pożegnała się z udziałem w zawodach podczas przegranego meczu z Ons Jabeur, z którą zdołała w tym roku już wygrać w finale jednego z turniejów. Raszynianka wyjdzie na kort centralny 28 czerwca o godzinie 14:30, a na przeciwko niej stanie Jana Fett. To spotkanie zainauguruje wtorkowe zmagania na wspomnianym wcześniej obiekcie. Finał kobiecego Wimbledonu zaplanowany jest na 9 lipca i wszyscy polscy kibice mają nadzieję ujrzeć w nim Igę Świątek.
Czytaj też:
Wiadomo, kiedy Iga świątek rozpocznie zmagania w Wimbledonie. Na ten moment czekali kibice