Hubert Hurkacz w ćwierćfinale ATP w Wiedniu. Polak pokonał Emila Ruusuvuoriego

Hubert Hurkacz w ćwierćfinale ATP w Wiedniu. Polak pokonał Emila Ruusuvuoriego

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Źródło:Shutterstock / Janet McIntyre
Hubert Hurkacz awansował do kolejnej rundy Vienna Open 2022. Polak wygrał z Emilem Ruusuvuorim, z którym mierzył się po raz trzeci w tym roku. Od początku ten mecz był bardzo wyrównany, ale w końcówce Fin nie wytrzymał presji i ostatecznie przegrał 2:1 (7:5; 4:6; 6:3).

Kilka dni po turnieju w Antwerpii Hubert Hurkacz rozpoczął zmagania w Vienna Open 2022, czyli turnieju kategorii ATP Tour 500. Przypomnijmy, wrocławianin z poprzednim turniejem pożegnał się w ćwierćfinale, po porażce z Dominikiem Thiemem.

W Wiedniu na Polaka czeka bardzo trudne zadanie, ponieważ do Austrii przybyli również czołowi tenisiści, wśród nich są m.in. Daniił Miedwiediew, Stefanos Tsitspias i Andriej Rublow.

Hubert Hurkacz swoje zmagania w turnieju ATP w Wiedniu rozpoczął od drugiej rundy, gdzie stanął naprzeciwko Francesa Tiafoe – 17. zawodnika światowego rankingu. Uplasowany na 11. miejscu Polak co prawda przegrał pierwszego seta, ale dał radę odwrócić losy tego spotkania. Wrocławianin przebudził się dopiero w piątym gemie drugiego seta, kiedy w końcu przełamał Amerykanina. 25-latek nie zdołał jednak odrobić strat do rywala, który wygrał 6:3 i doprowadził do trzeciego seta, w którym również triumfował.

ATP w Wiedniu. Hubert Hurkacz pokonał Emila Ruusuvuoriego

W 1/8 finału turnieju ATP w Wiedniu Hubert Hurkacz zmierzył się z Emilem Ruusuvuorim, który aktualnie znajduje się na 43. miejscu w rankingu ATP. Tenisiści mierzyli się ze sobą dwukrotnie – raz w Montrealu, wtedy lepszy był Hurkacz oraz w Waszyngtonie, wówczas triumfował Fin.

Pierwszego gema pewnie rozpoczął od zwycięstwa Hubert Hurkacz. Drugi gem był bardzo wyrównany, dochodziło do wielu wymian. Wrocławianin miał nawet dwie okazje do pierwszego w tym meczu przełamania, ale niestety dla niego Fin obronił swój serwis.

Przy wyniku 4:4 w pierwszym secie doszło do podobnej sytuacji. „Hubi” dwukrotnie mógł przełamać rywala, ale niestety ten dał radę się wybronić. Jednak zgodnie z powiedzeniem „co się odwlecze, to nie uciecze” przy wyniku 6:5 przy serwisie Ruusuvuoriego Hubert Hurkacz miał dwie piłki setowe. Fin jednak popełnił dwa błędy i tym samym wrocławianin triumfował w tej partii.

Problemy Huberta Hurkacza w drugim secie

Drugi set rozpoczął się tak jak pierwszy, czyli od bardzo wyrównanej gry na początku. Jednak kryzys wrocławianina przyszedł w najmniej oczekiwanym momencie. Przy wyniku 1:1 Polak, który prowadził nawet 40:15 został przełamany. Następnego gema również wygrał Fin, więc zrobiło się 1:3. Niestety Polak nie dał rady odwrócić losów tego seta i przegrał go 4:6.

W decydującym secie jako pierwszy na prowadzenie wyszedł Hubert Hurkacz. Co prawda Emil Ruusuvuori odpowiedział tym samym, ale przy wyniku 2:1 Hubertowi Hurkaczowi udało się przełamać rywala, a potem obronić swój serwis i doprowadzić do wyniku 4:1. Fin próbował odmienić losy tego seta i całego spotkania, ale „Hubi” nie wypuścił z rąk tego seta (6:3) i zwycięstwa w całym meczu 2:1.

Hubert Hurkacz w ćwierćfinale ATP w Wiedniu zmierzy się ze zwycięzcą spotkania Borna Corić – Stefanos Tsitsipas.

Czytaj też:
Najnowszy ranking ATP. Hubert Hurkacz poza pierwszą dziesiątką zestawienia
Czytaj też:
Hubert Hurkacz nie obroni tytułu w ATP Metz. Polak odpadł w półfinale

Źródło: WPROST.pl