Poprzednie dwie edycje plebiscytu Przeglądu Sportowego wygrał Robert Lewandowski, który jest także poważnym faworytem do otrzymania tytułu dla najlepszego sportowca za 2022 rok. Wiele wskazuje na to, że snajper FC Barcelony będzie rywalizował o wyróżnienie z Igą Świątek, która ma za sobą najlepszy sezon w karierze.
Iga Świątek o memach
Podczas ogłoszenia nominacji tenisistkę zapytano o memy, które w żartobliwy sposób nawiązują do jej „rywalizacji” z Lewandowskim o miano najlepszego sportowca Polski. Triumfatorka ostatniego US Open zaznaczyła, że ma dystans do tego typu grafik.
Bez dystansu byłoby ciężko. Mam nadzieję, że Robert też go ma. Memy są zabawne, urozmaicają życie, więc czemu nie. Mam nadzieję tylko, że będą mimo wszystko eleganckie, a ludzie nie przekroczą pewnej granicy – zaznaczyła.
Iga Świątek już po wakacjach
Po zakończeniu turnieju WTA Finals liderka światowego rankingu udała się na tygodniowe wakacje, a następnie rozpoczęła przygotowania do kolejnego sezonu. Pytana przez Łukasza Kadziewicza o to, na czym zamierza skupić się na samym początku, szczerze przyznała, że planowanie pozostawia swojemu sztabowi. – Cieszę się, że mam taki zespół, któremu bardzo ufam i wiem, że zrobimy dobrą pracę – podkreśliła.
Tenisistka zaznaczyła także, że razem z trenerem Tomaszem Wiktorowskim będzie pracowała nad wolejem, który wprawdzie poprawiła w zakończonym niedawno sezonie, ale wciąż jest elementem wymagającym wytężonej pracy. – Zawsze jest sporo do poprawy, nawet jeśli się jest pierwszym na świecie. Jestem tym podekscytowana – dodała.
Czytaj też:
Robert Lewandowski szczerze ocenił potencjał reprezentacji Polski. Wymowne słowa kapitanaCzytaj też:
Lewandowski zażartował ze sceny w „M jak miłość”. Michniewicz wyglądał na zaskoczonego