Iga Świątek w swoim pierwszym spotkaniu tegorocznego Australian Open pokonała Niemkę Julę Niemeier. Polka awansowała do drugiej rundy turnieju, choć miała w tym meczu wiele problemów. Jej kolejną przeciwniczką będzie Kolumbijka Camila Osorio, z którą zmierzy się w nocy z 17 na 18 stycznia, a dokładniej o 1:00. W ubiegłym roku raszynianka doszła do półfinału australijskich zawodów, jednak teraz wg legendy tenisa, Chris Evert jest absolutną faworytką do zwycięstwa.
Australian Open. Chris Evert wierzy w zwycięstwo Igi Świątek
Chris Evert dwukrotnie triumfowała w Australian Open. Miało to miejsce w 1982 i 1984 r. Zdaniem Amerykanki Iga Świątek będzie zdecydowanie bardziej podbudowana do walki o zwycięstwo w bieżącym turnieju, ponieważ ostatnia porażka w United Cup z Jessicą Pegulą zadziała na nią bardzo motywująco.
– Tamta porażka była dla Igi jak dzwon na alarm. Ona dzięki niej będzie jeszcze silniejsza. Przegrana przed ważnym turniejem na ogół wychodzi ci na dobre. Tak było w moim przypadku. Gdy przegrywałam tydzień przed wielkim turniejem, stawałam się jeszcze bardziej zdeterminowana i harowałam jeszcze ciężej – powiedziała Chris Evert w rozmowie z Eurosportem.
Chris Evert skomentowała rozwój Igi Świątek
Emerytowana tenisistka twierdzi, że porażka Igi Świątek z jej rodaczką, nie jest dla Polki złym doświadczeniem. Dodała też, że każda doświadczona zawodniczka po porażce pracuje o wiele ciężej, by zdobywać następne trofea.
– Nawet gdy jesteś już wielką mistrzynią, taką, jaką jest Iga. Ona najlepiej wie, że nic w karierze nie dostała za darmo, na wszystko musiała ciężko zapracować. Na tym właśnie polega prawdziwy proces nauki. Myślę, że więcej wniosków wyciągasz po porażkach niż po zwycięstwach – dodała Chris Evert.
Czytaj też:
Mecz Magdy Linette w Australian Open przełożony. Inaczej być nie mogłoCzytaj też:
Świątek cierpiała podczas meczu. „Nie było we mnie czystej radości”