Już niebawem tenisiści rozpoczną rywalizację w ATP 500 w Dubaju. W gronie zawodników, którzy przystąpią do tych rozgrywek, jest także Hubert Hurkacz. Pierwsze starcie wrocławianina zaplanowano na 28 lutego, aczkolwiek w ostatniej chwili doszło do zmiany. Termin co prawda podtrzymano, aczkolwiek zmienił się przeciwnik, z którym zagra.
Andy Murray wycofał się z ATP Dubaj
Takiego scenariusza można było się jednak spodziewać. Już na konferencji prasowej słowa Andy’ego Murraya brzmiały niepokojąco. – W moim wieku muszę mieć z tyłu głowy problemy zdrowotne. Nie mogę przeć do przodu i tylko czekać, aż wydarzy się coś złego. Powinienem być mądrzejszy – stwierdził podczas spotkania z dziennikarzami.
Wtedy jeszcze nie podjął decyzji co do swojego startu w Dubaju. Zrobił to niedługo potem, wycofując się z rozgrywek. Brytyjczyk powinien wrócić na kort 8 marca, gdy rozpocznie się Indian Wells.
ATP Dubaj. Hubert Hurkacz poznał nowego rywala
W związku z tym miejsce 36-latka zajął inny tenisista, a mianowicie Aleksander Szewczenko. Zawodnik ten jest obecnie sklasyfikowany na 119. miejscu rankingu ATP, podczas gdy Murray jest 52. Z tego trio najwyższą lokatę może się pochwalić Hurkacz, będący na 11. pozycji.
Na korcie jednak pozycje nie grają, więc reprezentant Polski musi pozostać czujny. Na jego korzyść na pewno świadczy fakt, że w ostatnim czasie Rosjanin nie zaliczył żadnego ważnego triumfu z jakimkolwiek tenisistą z czołówki. Z kolei sam wrocławianin dopiero co wygrał ATP Marsylia, pokonując po drodze Leandro Riediego, Mikaela Ymera, Alexandra Bublika i Benjamina Bonziego.
Czytaj też:
Ważne słowa Igi Świątek po finale WTA Dubaj. Zwróciła się bezpośrednio do kibicówCzytaj też:
Iga Świątek nie dała rady. Barbora Krejcikova kolejny raz pozbawiła jej tytułu