Iga Świątek poświęciła ostatnie tygodnie na powrót do pełni zdrowia. Najlepsza tenisistka świata chciała się w spokoju zregenerować na okres turniejów na „mączce”, jej ulubionej nawierzchni. Pierwszym sprawdzianem po ponad miesiącu przerwy jest turniej WTA w Stuttgarcie. Polka celuje w dobry wynik, by być przygotowaną pod zbliżający się Roland Garros.
Pierwszy trener Igi Świątek widzi w niej potencjał na legendę sportu
Świątek jest jedyną polską indywidualną zwyciężczynią turnieju wielkoszlemowego. Co więcej, do tej pory trzy razy cieszyła się z tego typu sukcesu (dwa razy wygrała RG, raz US Open). Pomimo młodego wieku, można nazywać ją najlepszą polską tenisistką w historii. Pochodząca z Raszyna zawodniczka dzięki kolejnym tygodniom na czele rankingu WTA puka do drzwi najbardziej znanych postaci tenisa. Interesującej wypowiedzi na jej temat udzielił Artur Szostaczko. Pierwszy trener zawodniczki stwierdził, że w Świątek drzemie potencjał na czołową zawodniczkę nie tylko dyscypliny, ale i całego sportu. Jest przekonany, że przez lata będzie kolekcjonować kolejne trofea.
– Będzie jedną z największych zawodniczek w historii sportu. Nakręcają ją rekordy i wygrane turnieje podobnie jak wcześniej Serenę Williams, Rogera Federera czy teraz Rafaela Nadala i Novaka Djokovicia. Najlepszym z najlepszych trudno odpuścić. Iga jeszcze wiele razy dostarczy nam ogromnych emocji – powiedział w rozmowie z TVP Sport Szostaczko.
Iga Świątek zaangażowana w pomoc Ukrainie
Szostaczko pochwalił Igę nie tylko za znakomite umiejętności tenisowe, ale także za zaangażowanie pozasportowe. Polka chętnie udziela wsparcia Ukrainie, która toczy wojnę z Rosją. „Jej zdanie jest bardzo istotne” – powiedział pierwszy szkoleniowiec liderki rankingu WTA.
Czytaj też:
Iga Świątek straciła groźną rywalkę. Niedawna pogromczyni musiała skreczowaćCzytaj też:
Iga Świątek dmucha na zimne przed powrotem na kort. Jej słowa nie zostawiają pytań