Sukces Novaka Djokovicia w turnieju Rolanda Garrosa. Historia napisała się na naszych oczach

Sukces Novaka Djokovicia w turnieju Rolanda Garrosa. Historia napisała się na naszych oczach

Novak Djoković
Novak Djoković Źródło:PAP/EPA / Christophe Petit Tesson
Novak Djoković przeszedł do historii jako 23-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych. Serb zwyciężył tegorocznego Rolanda Garrosa, pokonując w finale Norwega Caspra Ruuda 7:6 (1), 6:3, 7:5. To było znakomite widowisko.

Roland Garros 2023 przeszedł do historii. Po tym, jak Iga Świątek obroniła tytuł mistrzyni prestiżowego turnieju Wielkiego Szlema, nadszedł czas na poznanie mistrza kategorii ATP. W finale zmierzyli się Novak Djoković z Casprem Ruudem. Przed meczem kibice oraz bukmacherzy stawiali Serba w roli faworyta. Nie było to przypadkowe, ponieważ w historii Panowie mierzyli się cztery razy i każdy z tych pojedynków zwyciężył 36-latek. Ponadto „trójka” rankingu ATP walczyła o rekordowy 23. triumf w turniejach wielkoszlemowych. To był znakomity pojedynek.

Droga Novaka Djokovcia i Caspra Ruuda do finału Rolanda Garrosa

Triumf w turnieju Rolanda Garrosa wiąże się nie tylko z wielkim prestiżem, ale również nie byle jakim zarobkiem. Obaj gentlemani byli bardzo zmotywowani od samego początku trwania turnieju i nie zawodzili. Novak Djoković pokonywał odpowiednio od 1. rundy: Amerykanina Aleksandara Kovacevicia 3:0 (6:3, 6:2, 7:6 [1]), Węgra Martona Fucsovicsa 3:0 (7:6 [2], 6:0, 6:3), Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokinę 3:0 (7:6 [4], 7:6 [5], 6:2), Peruwiańczyka Juana Pablo Varillasa 3:0 (6:3, 6:2, 6:2), Rosjanina Karena Chaczanowa 3:1 (4:6, 7:6 [0], 6:2, 6:4) oraz Hiszpana Carlosa Alcaraza 3:1 (3:6, 7:5, 6:1, 6:1).

Z kolei Casper Ruud, dla którego pojedynki z Djokoviciem nie kończyły się dobrze, odprawiał z kwitkiem: Szweda Eliasa Ymera 3:0 (6:4, 6:3, 6:2), Włocha Giulio Zeppieriego 3:1 (6:3, 6:2, 4:6, 7:5), Chińczyka Zhizhena Zhanga 3:1 (4:6, 6:4, 6:1, 6:4), Chlijczyka Nicolasa Jarry'ego 3:0 (7:6 [3], 7:5, 7:5), Duńczyka Holgera Runego 3:1 (6:1, 6:2, 3:6, 6:3) i Niemca Alexandra Zvereva 3:0 (6:3, 6:4, 6:0). Obaj tenisiści przebyli długie i męczące drogi, by dotrzeć do finałowego pojedynku, jednak warto było zaczekać.

Novak Djoković zwycięzcą Roland Garros 2023

Pojedynek rozpoczął się od delikatnej przewagi Caspra Ruuda. Norweg wysoko zawiesił poprzeczkę Serbowi i prowadził przewagą trzech gemów w pierwszym secie, jednak faworyt zaczął odrabiać straty. Kilka przełamań sprawiło, że doprowadzili do tie-breaka, którego zwyciężył trzeci tenisista rankingu ATP 7-1. Drugi set nie był już tak wyrównany, jak pierwszy, ponieważ 36-latek z Belgradu błyskawicznie wypracował sobie przewagę, która nie topniała do samego końca seta. Cały czas wynosiła ona różnicę trzech gemów i zakończył się on wynikiem 6:3.

W trzecim secie gra znów zrobiła się wyrównana. Casper Ruud próbował wszystkiego, co możliwe, żeby nie dopuścić do powtórki z drugiej odsłony meczu i wychodziło mu to całkiem nieźle. Wyszedł na prowadzenie, ale nie umiał powiększyć przewagi i Serb regularnie utrzymywał kontakt. W pewnym momencie stan seta wynosił 5:5 i przy serwisie Norwega faworyt meczu przełamał swojego przeciwnika do zera, przejmując inicjatywę. Nie oddał jej już do samego końca i dzięki temu wygrał seta 7:5 i w konsekwencji cały turniej Rolanda Garrosa!

Czytaj też:
Tego wyczynu Idze Świątek pozazdrości wiele tenisistek. Dołączyła do grona legend
Czytaj też:
Osobiste wyznanie Igi Świątek po triumfie w Roland Garros. „Bez niego by mnie tu nie było”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl