Iga Świątek wyznała, za kim przejechałaby pół świata. Zaskakująca decyzja

Iga Świątek wyznała, za kim przejechałaby pół świata. Zaskakująca decyzja

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło:PAP / Szymon Pulcyn
Iga Świątek pewnym krokiem zmierza do finału BNP Paribas Warsaw Open. Wspierają ją w tym nie tylko polscy kibice, ale także Jasper z Tajwanu, która przebyła około 10 tys. kilometrów, by obejrzeć mecze swojej idolki. Na konferencji prasowej raszynianka zapytała, za kim ona by zmierzyła pół świata. Odpowiedź może zaskakiwać.

Podczas odbywającego się w stolicy turnieju BNP Paribas Warsaw Open furorę za kulisami robi 32-letnia Jasper. Fanka z Tajwanu przebyła niecałe 10 tysięcy kilometrów, by obejrzeć w Polsce na żywo mecze idolki – Igi Świątek.

Iga Świątek zdradziła, za kim przejechałaby pół świata

Choć Iga Świątek jest już idolem wielu osób, między innymi Jasper, to mimo swojego wieku wciąż ma osoby, które śledzi, obserwuje i się inspiruje. Na konferencji prasowej po meczu z Claire Liu, wygranym 6:2, 6:2 padło pytanie, za kim ona – pierwsza rakieta świata przejechałaby pół świata.

– To jest bardzo dobre pytanie. Wydaje mi się, że na pewno pojechałabym na koncert dla jakiegoś muzyka. Jeśli chodzi o sport to poza Rafaelem Nadalem nie mam takiego idola, ale Rafę spotkałam na Wielkich Szlemach – wyznała.

Po chwili namysłu pierwsza rakieta świata znalazła odpowiedź. – Poleciałabym gdziekolwiek za Taylor Swift – dodała.

Iga Świątek: Cieszę się, żę mam takich kibiców

Ponadto Iga Świątek zdradziła, że po jednym z meczów zrobiła sobie zdjęcie z Jasper, choć przez moment miała wątpliwości, czy to na pewno ona. – Cieszę się, że przyjazd się jej opłacił. Mam paru takich kibiców na świecie i zazwyczaj daje mi to pozytywnego kopa – dodała raszynianka.

Swój następny mecz Iga Świątek rozegra w piątek 28 lipca. Jej rywalką będzie Czeszka Linda Noskova. To spotkanie jest zaplanowane jako czwarte na korcie centralnym w Warszawie, oznacza to, że najwcześniej tenisistki wyjdą na kort o 17:30.

Jasper z Tajwanu: To moja pierwsza samotna podróż

Kamilowi Heppenowi z Super Expressu udało się porozmawiać z Jasper z Tajwanu na temat jej obecności podczas BNP Paribas Warsaw Open. – Naprawdę kocham Igę i to jest moja pierwsza samotna podróż. Nie byłam za granicą od ponad 10 lat, ale naprawdę chciałam osobiście zobaczyć Igę na korcie – powiedziała. Jej podróż do Warszawy trwała ponad 20 godzin i obejmowała dystans ponad 9 tys. kilometrów.

– Iga naprawdę na mnie wpłynęła i dała mi dużo motywacji. Ona ma dużo mocy i po prostu ją uwielbiam. Myślę, że jest analityczną tenisistka – dodała.

Czytaj też:
Iga Świątek zdeklasowała rywalkę w BNP Paribas Warsaw Open! To był nokaut
Czytaj też:
Sensacja w BNP Paribas Warsaw Open! Główna rywalka Igi Świątek za burtą

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Super Express