Polska mistrzyni znalazła się bowiem na trzecim miejscu wśród najlepiej zarabiających postaci ze świata tenisa. Iga Świątek jest jedyną kobietą w pierwszej piątce zestawienia „Forbesa”. Na czele znajduje się Novak Djoković, rekordzista wszech czasów w liczbie wielkoszlemowych zwycięstw. Druga lokata należy do lidera rankingu ATP Carlosa Alcaraza. Polka znalazła się na trzeciej pozycji w notowaniu.
Ile w 2023 roku zarobiła Iga Świątek?
Wynik liderki rankingu WTA jest imponujący. W 2023 roku Świątek zarobiła łącznie nieco ponad 22 mln dolarów (22,4). W przeliczeniu na złotówki mowa o zawrotnej kwocie nawet ponad 92 mln złotych, przy obecnym kursie. Warto dodać, że Świątek z samych sukcesów sportowych zarobiła niecałe 8,5 mln dolarów.
Pozostała suma pieniędzy pochodzi z kontraktów sponsorskich. Jest to naturalny proces wynikający z rozpoznawalności marki Świątek, dokładając do tego liczne kontrakty, o których w ostatnich miesiącach polska tenisistka na bieżąco informowała. Liderka rankingu WTA jest związana m.in. z PZU, Oshee czy VISA.
Dla porównania będący na szczycie listy najlepiej zarabiających postaci tenisa Djoković w samym 2023 roku zgarnął 38,4 mln dolarów. Z kortów Serb „podniósł” ponad 13 mln dolarów. Pozostała wartość to również pieniądze wynikające z kontraktów sponsorskich.
Kiedy zaczyna się wielkoszlemowy US Open?
Kibice tenisa mogą już zacierać ręce, bo na horyzoncie rywalizacja o ostatni tytuł Wielkiego Szlema w 2023 roku. Tenisistki i tenisiści rozpoczną walkę w US Open, w turnieju głównym, już od 28 sierpnia, czyli najbliższego poniedziałku.
Zakończenie zmagań w Nowym Jorku będzie okazja śledzić poczynania czwórki z Polski. Poza Świątek będą to jeszcze Magda Linette i Magdalena Fręch wśród singlistek oraz osamotniony w turnieju panów Hubert Hurkacz.
Czytaj też:
Szczere wyznanie Jerzego Janowicza. Z tym przede wszystkim kojarzy mu się tenisCzytaj też:
Świątek, Linette i Fręch poznały rywalki w US Open. Drabinka pełna potencjalnych wielkich hitów