Tenisistka z Belgii ma 28 lat. Po raz ostatni pojawiła się na korcie podczas tegorocznego Wimbledonu. Miało to miejsce na początku lipca. Kilka tygodni wcześniej Ysaline Bonaventure znalazła się w czołowej setce rankingu WTA, realizując swój plan na ten sezon. Jak jednak zdradziła sama tenisistka, był to jednak wyjątkowo trudny czas.
Poruszający wpis Ysaline Bonaventure o walce z chorobą
Belgijka zabrała głos w mediach społecznościowych. Zamieściła długi wpis, opowiadając o tym, co działo się w jej życiu w ostatnich miesiącach.
„Moje zdrowie psychiczne sięgało dna, nawet wstawanie rano z łóżka stało się udręką. Postanowiłam więc poświęcić czas sobie, wyzdrowieć i odnaleźć siebie […] Podjęłam decyzję o sześciomiesięcznej przerwie i zamrożeniu rankingu WTA z powodu wypalenia i depresji. To pół roku pozwoli mi popracować nad sobą, aby uniknąć ponownego popełniania tych samych błędów. Mówię do zobaczenia wkrótce i dziękuję za wszystkie wiadomości, które bardzo mnie poruszyły” – napisała na Instagramie Bonaventure.
Pochodząca z Rocourt tenisistka oprócz wejścia do czołowej setki singlistek, przed laty była też blisko najlepszej pięćdziesiątki wśród deblistek. Bonaventure w 2016 roku zajmowała 57 miejsce. W przypadku wspomnianego sukcesu rankingowego z maja b.r., Belgijka była na 81 pozycji. Teraz zajmuje 105 miejsce.
„Tam, gdzie wielu widzi, jak rosną im skrzydła, w moim przypadku było zupełnie odwrotnie. Utrata motywacji, obrzydzenie do gry w tenisa i wreszcie przybycie na Wimbledon z prawdziwym wypaleniem. Dla mnie było jasne, że ten turniej będzie momentem zamknięcia mojej kariery” – czytamy we wpisie Belgijki.
Bonaventure pozostaje życzyć dużo siły i udanego powrotu do sportu, jeśli tylko taką decyzję będzie chciała podjąć. Najważniejsze jest bowiem, żeby tenisistka zadbała teraz o swoje zdrowie psychiczne, z daleka od zawodowej presji wyniku.
Czytaj też:
To koniec dominacji Igi Świątek? Znaczące słowa przed startem US OpenCzytaj też:
Serena Williams przekazała świetną nowinę! Słynna tenisistka znów została mamą