Zwycięzca 103 turniejów rangi ATP, w tym 20 zawodów Wielkiego Szlema Roger Federer przeszedł na emeryturę w 2022 roku. Szwajcar uznał, że jego ciało jest już aż zanadto wyeksploatowane, co miało związek z licznymi kontuzjami, z którymi zmagał się przez ostatnie trzy lata swojej kariery. Mimo tego pozostaje aktywny w tenisie i często odwiedza rozmaite imprezy tenisowe. Kibice wciąż marzą, by znów zobaczyć go na korcie.
Roger Federer nie wznowi kariery
Podczas ceremonii Icon Athlete przy okazji turnieju ATP 1000 w Szanghaju, który Roger Federer wygrywał dwukrotnie, Szwajcar wrócił wspomnieniami do tych zwycięstw. W towarzystwie Zhanga Zhizhena, który niedawno przegrał mecz z Hubertem Hurkaczem. Chińczyk zadał pytanie legendzie o możliwość jego powrotu na korty. 42-latek dał jasno do zrozumienia, że nie myśli o ponownej grze w tenisa na najwyższym poziomie i bardzo dobrze się czuje po zakończeniu kariery sportowej.
– Jestem naprawdę szczęśliwy na emeryturze. Nie, nie ma powrotu. Przez te wszystkie lata świetnie bawiłem się na kortach. Czuję, jakbym wziął cytrynę i wycisnął ją do ostatniej kropli. Oddałem tenisowi wszystko, co miałem. Nic więcej już we mnie nie zostało – powiedział Roger Federer.
Jednocześnie Szwajcar zaznaczył, że nie ma zamiaru całkowicie rezygnować z tenisa. Bardzo chętnie wybiera się na turnieje, by obserwować młode pokolenie tenisistów i tenisistek, a sam grywa jedynie rekreacyjnie. – Teraz jestem po prostu wielkim fanem tenisa, jak wy wszyscy. Moja kariera była niesamowitą przygodą. Oczywiście tęsknię za niektórymi chwilami, ale rozpoczął się kolejny rozdział w moim życiu. Teraz mniej grywam w tenisa samotnie, a więcej z dziećmi – dodał legendarny tenisista, mówiąc, że ma nadzieję, iż jeszcze pojawi się rekreacyjnie na zawodowych kortach.
Czytaj też:
Iga Świątek przerwała milczenie ws. wyborów. Przyznała, że zrobiła wyjątekCzytaj też:
Słowa Huberta Hurkacza zaskoczyły wszystkich. Padła odważna deklaracja