Liderka rankingu WTA ma za sobą kapitalny czas spędzony na kortach ceglanych. Tenisowa mączka ponownie okazała się dla Polki warunkami niemal naturalnymi do wygrywania meczów, niezależnie od tego, kto znajduje się po drugiej stronie siatki. Tak było podczas prestiżowych turniejów rangi WTA 1000 w Madrycie oraz Rzymie. Nie było inaczej również na wielkoszlemowych kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu.
Paryż 2024: Iga Świątek faworytką do złotego medalu igrzysk?
Nie ulega wątpliwości, że Polka będzie uznawana za gwiazdę numer 1 na kortach w Paryżu, już podczas turnieju olimpijskiego. Ponownie paryska mączka, tak dobrze znana przez Świątek, może dać Polsce upragnione złoto igrzysk w turnieju singlistek.
Spora presja będzie wyzwaniem dla mającej dopiero 23 lata światowej gwiazdy tenisa. Świątek zapewne świetnie przygotuje się do wyzwania w Paryżu. Marcin Matkowski, były świetny deblista (m.in. finalista US Open w 2011 roku), zabrał głos w rozmowie na łamach Onetu i „Przeglądu Sportowego”, odnosząc się do oczekiwań względem liderki WTA.
– W tenisie nie istnieje coś takiego – i dotyczy to wszystkich – że mamy coś jak w banku. A już na pewno nie złoto w turnieju rozgrywanym raz na cztery lata i w innych okolicznościach niż tradycyjny szlem na ziemi. Oczywiście wierzę, że ten sukces nadejdzie, Iga pokazała wielką klasę, zaprezentowała się fantastycznie, rozgromiła kilka rywalek, ale musimy też pamiętać o drugiej rundzie z Naomi Osaką. Gdy broni się meczbola, traci się kontrolę nad wydarzeniami na korcie. I jest tego świadomość. Dużo zależało wtedy od Japonki i ten pojedynek, a w związku z tym cały występ, mógł się skończyć inaczej. W kobiecym tenisie jest kilka rywalek – Osaka, Rybakina, Sabalenka, także Ostapenko – które grają bardzo szybko i agresywnie. Jeśli mają swój dzień, w takich spotkaniach nic nie jest przesądzone – przyznał Matkowski.
Dodajmy, że Sabalenka ogłosiła już, że nie weźmie udziału w turnieju olimpijskim. Tym samym jedna z najgroźniejszych przeciwniczek Polki właśnie wypadła z gry o medale IO.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 22. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w pięciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024). Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023).
Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Czytaj też:
Hubert Hurkacz wykręcił niezwykły jubileusz! Szczególne święto przed WimbledonemCzytaj też:
Koniec pięknej drogi Magdaleny Fręch. Gospodarze mogą świętować