Przegrała ze Świątek, ale zyskała wielu polskich fanów. Tenisistka zdradziła echa słynnego meczu

Przegrała ze Świątek, ale zyskała wielu polskich fanów. Tenisistka zdradziła echa słynnego meczu

Włoska tenisistka Jasmine Paolini
Włoska tenisistka Jasmine Paolini Źródło: PAP/EPA / Tim Ireland
Jasmine Paolini walczy w Wimbledonie 2024. Tenisistka z polskimi korzeniami opowiedziała po meczu o skutkach finału Roland Garros, w którym walczyła z Igą Swiątek.

Jasmine Paolini od dawna była znana znawcom tenisa. Za sprawą świetnego występu w Roland Garros Włoszka w świetnym stylu pokazała się szerszemu światu, w tym polskim kibicom. Wielu z nich długo nie wiedziało o korzeniach finalistki zmagań w Paryżu.

Jasmine Paolini podziękowała polskim kibicom

Rodzina Paolini od strony mamy pochodzi z Polski, a sama tenisistka w przeszłości często odwiedzała Łódź, w której mieszka jej babcia. Zawodniczka umie dość dobrze mówić w naszym języku, co było chętnie wykorzystywane przez reporterów znad Wisły. Po świetnym wyniku w Roland Garros Włoszka dobrze sobie radzi w Wimbledonie, gdzie zameldowała się już w czwartej rundzie. Ma duże szanse awansu do najlepszej ósemki, co przełoży się na punkty rankingowe.

Po spotkaniu z Bianką Andreescu za sprawą pytań na konferencji prasowej wróciła pamięcią do Roland Garros i sytuacji po finale. Paolini zdradziła, że najbliżsi z Polski bardzo emocjonalnie zareagowali na jej sukces i znaczący wzrost popularności nad Wisłą. Cytowana przez Interię tenisistka doceniła fakt, że kibice z kraju Igi Swiątek również i za nią trzymają kciuki.

– To był również szczególny moment dla mojej mamy i babci. Myślę, że obie były bardzo zadowolone z tego, że w Polsce też mówi się o mnie. Ja też się z tego cieszę, bo trochę dzieciństwa tam spędziłam. Dla mnie to także była radosna chwila – powiedziała Paolini.

instagram

Jasmine Paolini walczy w Wimbledonie 2024

Rozstawiona z siódemką w turnieju Jasmine Paolini w meczu o ćwierćfinał Wimbledonu zagra z Madison Heys, która pokonała wcześniej Martę Kostjuk. W zmaganiach o zwycięstwo w stolicy Wielkiej Brytanii wciąż liczy się pogromczyni Włoszki z Roland Garros. Iga Świątek w sobotę zmierzy się z Julią Putincewą z Kazachstanu.

Czytaj też:
Jeden fakt o meczach Igi Świątek zaskakuje. Prawdziwa demolka
Czytaj też:
Bolesna kontuzja Huberta Hurkacza na Wimbledonie. Jest pierwszy komunikat Polaka

Opracował:
Źródło: Interia.pl