Zaskakująca zmiana w meczu Igi Świątek. Zadecydowała kontuzja!

Zaskakująca zmiana w meczu Igi Świątek. Zadecydowała kontuzja!

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło: PAP / Marcin Cholewiński
Jeszcze w środowe popołudnie wydawało się, że Jessica Pegula będzie rywalką Igi Świątek w ostatnim meczu grupowym WTA Finals 2024. Doszło jednak do zmiany.

Jessica Pegula z pewnością nie tak wyobrażała sobie zakończenie sezonu w Rijadzie. Wizytę w Arabii Saudyjskiej Amerykanka zakończyła na dwóch porażkach, najpierw z Coco Gauff, a następnie z Barborą Krejcikovą. Do meczu z Igą Świątek zawodniczka z USA już nie podejdzie. Wersja oficjalna? Kontuzja kolana.

WTA Finals: Iga Świątek o awans zagra z Darią Kasatkiną

W sytuacji wycofania się z turnieju „podstawowej” zawodniczki, do gry w WTA Finals wkracza „rezerwowa”. W tym wypadku będzie to Daria Kasatkina. To właśnie z pochodzącą z Rosji tenisistką w czwartek zmierzy się Świątek. Czy to dobre wieści? Z pewnością Kasatkina będzie miała większą motywację do udanego pokazania się w Rijadzie, czego – z całym szacunkiem do osiągnięć – nie można się był spodziewać po Peguli, wyglądającej na pogodzoną z losem w Arabii Saudyjskiej.

twitter

Polka dzięki wejściu do gry innej tenisistki może mieć szanse na awans nawet w przypadku porażki. Pojawiło się kilka scenariuszy i wariantów, mogących nieco ułatwić sprawę Świątek. Trudno jednak podejrzewać, żeby Polka celowo miała zamiar przegrać mecz, czy też nie nastawiała się na wygraną z Kasatkiną. Świątek potrzebuje bowiem przede wszystkim powrotu do regularności, po długiej przerwie, od US Open 2024.

Początek meczu Iga Świątek – Daria Kasatkina w czwartek (tj. 6 listopada) o godzinie 13:30. Po tym spotkaniu, najwcześniej o 16:00, rozpocznie się mecz Coco Gauff z Barborą Krejcikovą. W przypadku tego meczu najlepszym rozwiązaniem dla Polki byłaby wygrana Amerykanki. Właśnie w takim przypadku Świątek awansuje niezależnie od wyniku swojego spotkania z Kasatkiną.

twitter

Warto dodać, że z drugiej grupy turnieju w Rijadzie do półfinałów awansowały Aryna Sabalenka i Qinwen Zheng. Obie zakończyły rozgrywki grupowe z bilansem dwóch wygranych i po jednej porażce. Zheng przegrała bezpośredni mecz z Sabalenką, a pochodząca z Mińska tenisistka okazała się słabsza w rywalizacji z Jeleną Rybakiną.

W przypadku awansu Świątek do półfinału Polka spotka się właśnie z Sabalenką. Jeśli do takiego meczu dojdzie, będzie to starcie byłego z obecnym numerem 1 rankingu WTA.

Czytaj też:
Nokaut w meczu Aryny Sabalenki. Kolejna będzie Iga Świątek?
Czytaj też:
ZAKSA przekazała komunikat ws. Bartosza Kurka. Ważny sygnał dla kibiców!

Opracował:
Źródło: X / @z_kortu / @WTA