To jeden z kilku najlepszych rezultatów w historii ligi zawodowej, jakie zostały ustanowione w ciągu minionych miesięcy na trybunach stadionów najwyższego szczebla rozgrywkowego w Polsce.
Średnio każdy z meczów zakończonej w niedzielę edycji obejrzało 9 121 widzów, co również stanowi najlepsze osiągnięcie w historii Ekstraklasy. W samym 2016 roku przeciętnie jedno spotkanie gromadziło zaś nawet 10 tys. osób. Dzięki tym liczbom przyrost w stosunku do poprzedniego sezonu wyniósł 9,19%.
Przed dwudziestoma meczami wyczerpana została pełna pula biletów. Rekordzistką okazała się tutaj Legia Warszawa. Przy Łazienkowskiej aż siedem spotkań cieszyło się stuprocentowym zainteresowaniem. Po trzy takie wyniki zanotowały Termalica Bruk-Bet oraz Podbeskidzie, dwa – Ruch, a po razie Pogoń, Górnik Zabrze, Jagiellonia, Piast i Lech.
Właśnie pojedynek Kolejorza z Legią w 28. kolejce na INEA Stadionie otwiera listę meczów z najwyższą frekwencją w tym sezonie. Przy Bułgarskiej zasiadło wtedy łącznie 41 567 kibiców.
Na stadiony przyszło 226 557 widzów więcej niż w poprzednim sezonie. Dwanaście klubów zanotowało zaś przyrost liczby fanów oglądających mecze z trybun w porównaniu z sezonem 2014/15.
Czytaj też:
Legia mistrzem Polski! Piast przegrał na koniec sezonu