Jakiś czas temu pisaliśmy, że rosyjscy ultrasi zaczęli wygrażać kibicom reprezentacji Anglii, że podczas tegorocznego mundialu chcą im urządzić „piekło”. To że kibice piłkarskich reprezentacji Anglii i Rosji, nie przepadają za sobą, wiadomo już od dawna. W związku z niedawnym otruciem Siergieja Skripala, nastąpiła eskalacja konfliktu między kibicami. Jeszcze w październiku ubiegłego roku rosyjscy ultrasi na swoim koncie na Twitterze w oryginalny sposób zaprosili Anglików na mundial. Do postu dołączyli zdjęcie przedstawiające rosyjskiego fana kopiącego kibica z Anglii. Jeden z postów w mediach społecznościowych ma zapowiadać, że Rosjanie oddadzą mocz na angielskich fanów, a następnie ich spalą.
„Mistrzostwa Świata to zło”
Rosjanie zapewniają, że poradzili sobie z problemem chuliganów przed nadchodzących mundialem a na rosyjskich ulicach będzie spokojnie. – Mistrzostwa Świata to zło. Z ich powodu mamy duże problemy, wobec wielu osób prowadzone są dochodzenia. Ja z pewnością nie pójdę na żaden mecz reprezentacji Rosji, bo gdyby, broń Boże, coś się stało, będę pierwszym podejrzanym – tłumaczył jeden z chuliganów, który chciał pozostać anonimowy. – Spodziewam się raczej jakichś incydentów między Serbami i Chorwatami, Polakami i Niemcami czy nawet Saudyjczykami i Irańczykami, bo jedni to Szyici, a drudzy Sunnici. Jeśli chodzi o nas, wszyscy piłkarscy kibice są naszymi gośćmi – zapowiedział z kolei Oleg Siemionow, szef specjalnej infolinii oferującej porady prawne dla kibiców piłkarskich.
Czytaj też:
Mundial 2018. Polskie MSZ ostrzega kibiców. Kategorycznie odradza Krym