W środowy wieczór o finał piłkarskich mistrzostw świata powalczą reprezentantki Holandii i Szwecji. Zwycięska drużyna zagra o puchar z Amerykankami, które w pierwszym półfinale pokonały Angielki. Piłkarki ze Stanów Zjednoczonych objęły prowadzenie już w 10. minucie, ale rywalki zdołały wyrównać dziewięć minut później. Remis nie utrzymał się jednak długo, ponieważ Alex Morgan w 31. minucie umieściła piłkę w siatce, a jej trafienie okazało się kluczowe w walce o finał. Dużo kontrowersji wzbudziło zachowanie Amerykanki, która tego dnia obchodziła 30. urodziny.
Morgan krytykuje, Clinton gratuluje
Morgan zaprezentowała cieszynkę, podczas której udawała, że pije herbatę. Niektórzy kibice odebrali ten gest jako próba naśmiewania się z rywalek, które pochodzą z kraju znanego z częstego spożywania tego napoju. Znany w Wielkiej Brytanii dziennikarz Piers Morgan określił ten gest „wypowiedzeniem wojny”. Niektórzy doszukiwali się z kolei nawiązania do tzw. herbatki bostońskiej, czyli wydarzeń z XVIII wieku, kiedy to amerykańscy Brytyjczycy sprzeciwili się wyzyskowi kolonii przez Brytyjczyków.
Cieszynka Morgan raczej nie oburzyła za to Amerykanów. Świadczą o tym wpisy w mediach społecznościowych, w tym ten udostępniony na Twitterze przez Hilary Clinton. Była kandydatka na prezydenta USA zamieściła gratulacje dla reprezentacji kraju, dołączając zdjęcie obrazujące wspomnianą cieszynkę.
twitterCzytaj też:
Nie żyje 24-letnia reprezentantka Szwajcarii. Jej ciało odnaleziono w jeziorze
Piłkarka Alex Morgan