Na gali Fight Exclusive Night nr 34 po raz pierwszy pojawili się tzw. freak fighterzy. Prezes organizacji Paweł Jóźwiak nie ukrywał, że decyzja jest czysto biznesowa. – Jeśli chcemy przetrwać sportową częścią, to musimy pójść na ustępstwa organizując walki freakowe – powiedział. Na karcie walk znalazło się ostatecznie sześć pojedynków zawodowców i cztery freak fighterów.
FEN 34. Paweł „Trybson” Trybała vs Łukasz Borowski
W głównej walce wieczoru Łukasz „Boroś” Borowski chciał się zrewanżować Pawłowi „Trybsonowi” Trybale za porażkę z listopada 2020 r. Wówczas sędzia musiał przerwać pojedynek po tym, jak Borowskiemu urwało się ucho. Przed starciem rywale nie szczędzili sobie „uprzejmości”. „Trybson” do klatki wyszedł w rytm remixu Misia Uszatka.
Początek rewanżu był toczony w stójce. „Trybson” co jakiś czas próbował ruszać serią ataków na rywala. Trybała ruszył po obalenie i pod koniec pierwszej rundy miał przez chwilę plecy rywala. W drugiej rundzie Borowski umiejętnie bronił się przed atakami i w połowie rundy podciął „Trybsona”. Skuteczne były też low kicki „Borosia”.
Trzecia runda rozpoczęła się od wymiany ciosów. Wraz z upływem czasu „Trybson” tracił siły i próbował jedną akcją przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Pojedynek zakończył się po 15 minutach. Trybała przegrał jednogłośną decyzją sędziów. Borowski wygrał pierwszą walkę od pięciu lat i zgodnie z obietnicą zakończył sportową karierę.
Nowy mistrz kategorii koguciej FEN. Dobry pojedynek Cezarego Oleksiejczuka
W co-main evencie doszło do walki o pas organizacji FEN. Mistrz kategorii koguciej Jonas Magard mierzył się z byłym zawodnikiem Bellatora Fransem Mlambo. 30-latek wygrał dziewięć pojedynków, z czego siedem przed czasem. To była pierwsza zagraniczna walka w organizacji Fight Exclusive Night. „Shark” po raz pierwszy bronił tytułu i nie podołał presji. Mlambo sprowadził walkę do parteru i duszeniem gilotynowym zdobył pas.
Cezary Oleksiejczuk walczył z Szymonem Duszą. Oleksiejczuk chce pójść w ślady swojego brata Michała, który walczy w UFC. Pierwsza runda pojedynku była wyrównana. Walka toczyła się w stójce i parterze. Pod znakiem stójki minęła też druga runda, gdzie lekką przewagę miał Oleksiejczuk. W trzeciej rundzie Oleksiejczuk kontrolował walkę i pod koniec obalił rywala. Sędziowie jednogłośnie zdecydowali o zwycięstwie młodszego z braci Oleksiejczuk.
Freak Fighty na FEN 34. Górą „Lil Masti” i Mateusz Murański
Pojedynek freak fighterek Anieli „Lil Masti” Bogusz z Adrianną „Flychanelle” Śledź zakończył się kilkunastu sekundach. „Lil Masti” obaliła przeciwniczkę i poddała za pleców rywalkę. Bogusz jeszcze przed walką podkreślała, że do starcia stanęła jedynie z powodów charytatywnych.
W innym starciu freak fighterów Mateusz Murański mierzył się z Arturem „Epic Cheat Mealem” Sycem. W klatce inicjatywa była po stronie Murańskiego, który momentami walczył z wystawionym ochraniaczem, za co w drugiej rundzie sędzia odjął mu jeden punkt. Murański stracił dużo sił, ale był górą w drugiej rundzie. Dominował również w trzeciej i to jemu przypadło zwycięstwo jednogłośną decyzją sędziów.
W starciu bardziej sportowym Ekateriny Shakalovej z Jamilą Sandorą pojedynek toczył się w stójce. Pod koniec pierwszej rundy Ukrainka obaliła swoją rywalkę, ale zabrakło jej czasu, aby użyć jednej z technik kończących. W drugiej rundzie Shakalova ponownie poszła do parteru. Po trzech minutach przewagi Ukraince udało się udało się poddać rywalkę duszeniem zza pleców.
FEN 34. Damien Lapilus przegrał z kontuzją
Nie doszło do walki Damiena Lapilusa z Łukaszem Charzewskim. „Frankenstein” z powodu kontuzji nie wyszedł do klatki. Włodarze Fight Exclusive Night próbowali dać więcej czasu Francuzowi, puszczając inne walki, ale Lapilus przegrał z urazem łydki.
Pojedynek Kamila Piórkowskiego z Adamem Radziszewskim toczył się w szybkim tempie, początkowo przeważał Piórkowski. Kiedy wydawało się, że zawodnicy opadli z sił i dojdzie do drugiej rundy, Radziszewski precyzyjnie uderzył prawym sierpem swojego oponenta. Piórkowski upadł i nie obronił się przed ciosami młotkowymi. Sędzia musiał przerwać pojedynek.
Fight Exclusive Night nr 34. Szybkie walki na początek
W pojedynku freak fighterek Paulina Paola pokonała swoją rywalkę, dusząc zza pleców Wiktorię „tu_viciię” Gnieciak. Z kolei debiutujący w organizacji FEN Michał Piwowarski obalił przeciwnika i pokonał w pierwszej rundzie przez trójkąt rękoma Kacpra Miklasza. To było czwarte poddanie w karierze Piwowarskiego.
Czytaj też:
Marcin Najman wraca do klatki. „Dostaniesz w******* w maksymalnie dwie minuty”