Tokio 2020. Emocjonalny wywiad polskich wicemistrzyń olimpijskich. „Nie hejtujcie sportowców”

Tokio 2020. Emocjonalny wywiad polskich wicemistrzyń olimpijskich. „Nie hejtujcie sportowców”

Srebrne medalistki olimpijskie, Tokio 2020
Srebrne medalistki olimpijskie, Tokio 2020 Źródło:Newspix.pl / Tomasz Markowski
Reprezentantki Polski, które zdobyły srebrny medal igrzysk olimpijskich w wyścigu czwórek podwójnych kobiet, udzieliły po triumfie krótkiego wywiadu telewizji TVP Sport. Podczas trzech minut rozmowy nie zabrakło wzruszeń, podziękowań i ważnego apelu.

Reprezentantki Polski w wyścigu czwórek podwójnych kobiet zajęły świetne drugie miejsce i jako pierwsze przedstawicielki biało-czerwonej kadry zdobyły medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Po zakończonych zawodach Agnieszka Kobus-Zawojska, Maria Sajdak, Marta Wieliczko i Katarzyna Zillmann udzieliły wywiadu w TVP, w którym każda z nich wypowiedziała się na temat tego, co udało im się osiągnąć.

Pierwsza na temat zwycięstwa wypowiedziała się Marta Wieliczko. – Miałyśmy plan ruszyć razem z Chinkami, ale te zrobiły to za szybko – przyznała reprezentantka Polski. – Wiedziałyśmy, że jesteśmy mocne. Fizycznie jesteśmy nie do zagięcia – dodała Biało-Czerwona.

Łzy Zillmann i podziękowania dla trenera

Katarzyna Zillmann nie mogła powstrzymać swojego wzruszenia i z trudem odpowiadała na pytania dziennikarki. – Bardzo was kocham dziewczyny – zaczęła rozpłakana wioślarka. – Były bardzo ciężkie warunki. Świetnie się zebrałyśmy po tysiącu (po pierwszym kilometrze, red.). Nic nie było w stanie nas powstrzymać – dodała reprezentantka Polski.

Do wypowiedzi dołączyła Maria Sajdak, która chciała oficjalnie podziękować trenerowi Jakubowi Urbanowi, który na co dzień współpracuje z wicemistrzyniami. – Chcemy mu podziękować za to, że był pewny naszego planu. Ta forma miała być na dzisiaj i była – powiedziała wioślarka.

Ważny apel do kibiców

O głos poprosiła również Agnieszka Kobus-Zawojska, która wystosowała do kibiców ważną prośbę. – Mam nadzieję, że nasz medal złamał tę złą passę Polaków i proszę was, nie hejtujcie tych sportowców – powiedziała zawodniczka. – Samo bycie tutaj to coś wielkiego. Mam nadzieję, że my dodamy teraz otuchy wszystkim kolejnym startującym zawodnikom – dodała Kobus-Zawojska.

twitterCzytaj też:
Chmielewski nie sprawił sensacji. Finałowy występ 17-latka i tak jest sukcesem

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / TVP Sport