Polki przystąpiły do rywalizacji w składzie Karolina Naja, Anna Puławska, Justyna Iskrzycka i Helena Wiśniewska. Dwie pierwsze z nich wywalczyły już srebro w konkurencji K2 500, ale mają także apetyt na medal w innej kategorii. Zanim jednak Biało-Czerwone przystąpią do walki o krążki, muszą dostać się do finału igrzysk czwórek.
Świetny finisz Polek
Po godz. 3 czasu polskiego rozegrano biegi eliminacyjne, a w jednym z nich oglądaliśmy wspomniane reprezentantki naszego kraju. Polki rozpoczęły mocno, ale na półmetku były drugie, zaledwie 0,03 sekundy za Australijkami. Biało-Czerwone z każdym metrem podkręcały jednak tempo, które utrzymały aż do finiszu.
Biało-Czerwone ostatecznie finiszowały jako pierwsze, przed Niemkami, które nie zdołały poważnie zagrozić pozycji naszych zawodniczek. Te dwie osady zapewniły sobie bezpośredni awans do półfinału, który zostanie rozegrany w sobotę 7 sierpnia, krótko po godz. 3 czasu polskiego. Finały odbędą się tego samego dnia, a dokładnie około dwie godziny później.
Czytaj też:
Tokio 2020. Dawid Tomala sprawił niespodziankę. Kim jest sensacyjny mistrz olimpijski?