Kulesza wysłał wniosek do FIFA. Prezes PZPN domaga się ukarania Anglików

Kulesza wysłał wniosek do FIFA. Prezes PZPN domaga się ukarania Anglików

Cezary Kulesza
Cezary Kulesza Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Radtke/058sport.pl
Nie milkną echa afery, jaka wybuchła po wrześniowym meczu Polaków z Anglikami. Rywale zarzucali Kamilowi Glikowi wykonanie rasistowskiego testu, ale dochodzenie wszczęte przez FIFA nie wykazało, by taka sytuacja miała miejsce. Cezary Kulesza domaga się jednak wyjaśnienia sprawy i ukarania osób, które bezpodstawnie oskarżyły obrońcę reprezentacji Polski.

Przypomnijmy, w przerwie rozgrywanego na początku września meczu Polski z Anglią doszło do spięcia między Kamilem Glikiem a Kylem Walkerem. Rywale zarzucili później stoperowi Biało-Czerwonych, że ten wykonał rasistowski gest w kierunku zawodnika Manchesteru City. Na wniosek Anglików zdarzenie opisano w protokole sędziowskim, przez co FIFA musiała wszcząć postępowanie wyjaśniające.

Światowa federacja nie znalazła podstaw do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego względem stopera Benevento Calcio, o czym poinformowano 13 października. Dalsze kroki zapowiedział jednak Cezary Kulesza. „Podjąłem decyzję, że PZPN wystąpi do FIFA z wnioskiem o ukaranie osób, które bezpodstawnie oskarżyły Kamila Glika o zachowania rasistowskie podczas meczu z Anglią” – napisał prezes PZPN na Twitterze. „Od początku byłem przekonany, że te zarzuty są całkowicie niesłuszne, dlatego podejmiemy oficjalną interwencję” – dodał.

Cezary Kulesza napisał do FIFA

Nowe informacje w sprawie przekazał portal WP SportoweFakty. Na polecenie Kuleszy do FIFA wysłano pismo, w którym szef PZPN domaga się ukarania osób, które bezpodstawnie oskarżyły Glika. „PZPN chciałby podkreślić, że zgodnie z artykułem 19 paragraf 2 Dyscyplinarnych Przepisów FIFA, ktokolwiek niesłusznie lub nieodpowiedzialnie oskarża sam może być ukarany” – czytamy w dokumencie cytowanym przez WP SportoweFakty.

W piśmie podkreślono, że skoro zarzuty skierowane pod adresem polskiego zawodnika okazały się bezpodstawne, to FIFA powinna wszcząć śledztwo i ustalić, kto i dlaczego „dopuścił się takiego działania”. „Jeśli nic w tej sprawie już się nie wydarzy, to pozostanie wrażenie, że arbitralne i bezpodstawne oskarżenia są tolerowane, co może mieć negatywny wpływ na piłkarzy i ich narodowe federacje, jak również na samą FIFA” – dodano.

Czytaj też:
Paulo Sousa ma koronawirusa. Co z listopadowym zgrupowaniem?