Wizerunkowa kompromitacja UEFA, internauci nie mają litości. „Tweet sponsorowany przez Gazprom”

Wizerunkowa kompromitacja UEFA, internauci nie mają litości. „Tweet sponsorowany przez Gazprom”

Flaga UEFA
Flaga UEFA Źródło: Newspix.pl / EXPA / JFK
W dniu ataku Rosji na Ukrainę UEFA dopuściła się fatalnej wpadki w mediach społecznościowych. Internauci nie ukrywali oburzenia nietaktownym wpisem opublikowanym na profili Ligi Europy.

24 lutego to jeden z najczarniejszych dni w najnowszej historii Europy. Tego dnia, nad ranem, rosyjska armia najechała Ukrainę, bombardując tamtejszą infrastrukturę wojskową, a także atakując wiele miast jak Charków czy Kijów. Wiele ważnych postaci ze świata sportu zaapelowało więc do UEFA o nałożenie na Sborną surowych sankcji sportowych. Zamiast tego europejska federacja popełniła fatalną wizerunkową pomyłkę.

Twitterowa wpadka UEFA

W czwartki zwykle rozgrywane są bowiem spotkania Ligi Europy. Na 25 lutego zaplanowano kilka takowych. W związku z tym na profilu rozgrywek opublikowano post z krótkim opisem. „Wesołego czwartku dla wszystkich!” – napisano, co natychmiastowo wywołało falę krytyki.

Od UEFA wymaga się bowiem jak najszybszej reakcji w sprawie rosyjskiej inwazji. Zwłaszcza w związku z dwoma zbliżającymi się wydarzeniami. Przedstawiciele piłkarskiego świata z wielu krajów domagają się chociażby przeniesienia finału Ligi Mistrzów do miasta innego niż Sankt Petersburg, a także wykluczenia rosyjskiej drużyn ze wszelkiego rodzaju międzynarodowych rozgrywek.

Internauci miażdżą UEFA w sprawie nietaktownego wpisu

W tym świetle post z profilu UEFA Europa League wygląda kuriozalnie, czemu wyraz dało wielu internautów. „Tweet sponsorowany przez Gazprom” – napisał jeden z użytkowników tego portalu społecznościowego. „Je**** mafia” – dodał drugi. „To tyle w temacie jeśli chodzi o sportowe sankcje wobec Rosji” – stwierdził kolejny. „Kto tam pracuje?!” – dopytywał jeszcze inny internauta.

Wydaje się, że post na profilu UEFA był zaplanowany i nikt nie dopilnował, aby został „zdjęty” w odpowiednim momencie. Z konta Ligi Europy zniknął dopiero po godzinie.

Czytaj też:
Współwłaściciel Wisły Kraków pisze do Bońka i UEFA w sprawie Rosji. „To wasz piep***** obowiązek”

Źródło: Twitter @EuropaLeague