W nocy ze środy na czwartek wojska rosyjskie dokonały inwazji na sąsiednią Ukrainę. Wywołało to liczne protesty społeczności międzynarodowej, które nie ominęły świata sportu. Podobnie było w najpilniej śledzonym meczu dnia – starciu Barcelony z Napoli. Zawodnicy obu drużyn postanowili wyrazić swój sprzeciw wobec zbrojnej agresji i stanęli na środku boiska z transparentem o treści „Zatrzymać wojnę”. Baner przedstawiał czerwony napis na białym tle. Nie było tam żadnych symboli wskazujących na Ukrainę lub Rosję. Tego jednak kibicie nie zobaczyli, ponieważ UEFA nie pokazała widzom transparentu.
Sporo emocji wywołał fakt, iż podobnych transparentów nie pozwolono wnieść na stadion kibicom, którzy również chcieli zaprotestować przeciwko wydarzeniom ostatnich godzin. „Nie dla wojny” – głosiło ich hasło. Jak usłyszeli, zostało ono uznane jako niedopuszczalną manifestację polityczną. Jeden z kibiców skarżył się też, że kazano mu zdjąć flagę Ukrainy, którą powiesił na jednej z trybun.
Wojna na Ukrainie
- Około godziny 5 rano rozpoczęła się wojna Rosja-Ukraina. O działaniach wojsk Władimira Putina informował na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kuleba
- W obliczu wojny z Rosją na Ukrainie zapadła decyzja o zamknięciu przestrzeni powietrznej i wprowadzeniu stanu wojennego
-
Pod ostrzałem Rosji znalazły się m.in. Kijów, Odessa i Charków. Nieco później do ataków doszło również we Lwowie
- O sytuacji w Charkowie opowiedziała nam Ksusha. – Obudziły mnie strzały. Czekam na ewakuację – mówiła chwilę po rozpoczeciu ataku
- Władimir Putin w kłamliwym oświadczeniu uzasadnił atak na Ukrainę „ludobójstwem”. – Jej celem jest ochrona osób, które padły ofiarą nadużyć, ludobójstwa przez reżim kijowski przez osiem lat. W tym celu będziemy dążyć do demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy, a także postawienia przed sądem tych, którzy popełnili liczne krwawe zbrodnie na ludności cywilnej, w tym na obywatelach Federacji Rosyjskiej – mówił w przemówieniu
- Na wybuch wojny na Ukrainie błyskawicznie zareagowała Polska. – Przed chwilą została wydana dyspozycja do naszego stałego przedstawiciela przy NATO, o to, aby uruchomił art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego, czyli wspólnego spotkania i monitorowania sytuacji – potencjalnego, ale możliwego rzeczywistego naruszenia granic sojuszu północnoatlantyckiego – podał Piotr Muller. Rzecznik rządu poinformował również, że o godzinie 8:30 rozpocznie się rada Sojuszu Północnoatlantyckiego
- Światowi przywódcy potępili działania Władimira Putina w kwestii wojny z Ukrainą
Czytaj też:
Bracia Kliczko zwrócili się do mieszkańców Kijowa. Wzruszający apel