Mimo że Barca wygrała 2:0 z New York Red Bulls, to nie wykorzystała wielu okazji do podwyższenia wyniku. Swoje szanse miał Robert Lewandowski, który wciąż musi czekać na swoje premierowe trafienie nowym klubie. Ponadto drugą bramkę dla Blaugrany zdobył zmiennik 33-latka Memphis Depay, który pokonał bramkarza rywali w 86 minucie. Pierwszego gola zdobył Ousmane Dembele.
Teraz drużyna Xaviego Hernandeza wraca teraz do Hiszpanii, gdzie 13 sierpnia rozpocznie nowy sezon w LaLiga przeciwko Rayo Vallecano. Zanim jednak zawodnicy Dumy Katalonii opuścili Stany Zjednoczone, trener drużyny wypowiedział się na temat nieskuteczności Roberta Lewandowskiego na pomeczowej konferencji prasowej.
Xavi porównał Lewandowskiego do Suareza
– To normalne, że jest sfrustrowany. Ale to samo wyglądały początki Luisa Suareza w Barcelonie, kiedy trafił do zespołu. Tutaj nie tylko chodzi tylko o zdobywanie bramek. Bardzo w niego wierzę, on o tym wie. Nie martwię się, bo to tylko mecze towarzyskie – powiedział trener.
Kapitan Biało-Czerwonych zadebiutował w barwach nowego klubu w nocy z 23 na 24 lipca, kiedy w Las Vegas zagrał w towarzyskim El Classico z Realem Madryt. Jego drużyna wygrała 1:0 po bramce innego nowego nabytku Dumy Katalonii – Raphinhi. Następny mecz rozegrał 26 lipca, kiedy to zmierzył się z drużyną Wojciecha Szczęsnego – Juventusem. Mecz zakończył się remisem 2:2. Obie bramki dla wicemistrzów Hiszpanii zdobył Ousmane Dembele.
Polak przeniósł się do Blaugrany 16 lipca. Hiszpanie zapłacili za 33-letniego napastnika 45 mln euro plus 5 mln w bonusach.
Czytaj też:
Jest odpowiedź na słowa Roberta Lewandowskiego. Ostra reakcja dyrektora Bayernu Monachium