Już dziś, 31 grudnia odbędą się kwalifikacje do głównego konkursu w Garmisch-Partenkirchen. Udział w zawodach weźmie sześciu Polaków, a o zwycięstwo walczyć będą Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Polacy kapitalnie zaprezentowali się w pierwszych zawodach w Oberstdorfie, zajmując odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Zwycięzcą został Halvor Egner Granerud i można się spodziewać, że będzie chciał obronić triumfu w nadchodzących zawodach. Lider Pucharu Świata ma pewne zastrzeżenia do swojego pierwszego skoku.
Dawid Kubacki skrytykowany przez Norwegów
Eksperci z Norwegii byli całkowicie przeciwni przyznania Dawidowi Kubackiemu noty 19 za styl. Były norweski skoczek Andreas Stjernen oraz trener kadry Norwegów Alexander Stoeckl twierdzą, że kompletnie się ona nie należała.
– Sędzia, który dał notę 19 Kubackiemu, musiał tego nie widzieć. Polak prawie podparł się ręką. Arbiter musiał odwrócić wzrok, a powinien być skupiony, dopóki skoczek nie minie linii wyznaczającej strefę oceniania. To skandal – cytuje słowa trenera portal dagbladet.no.
Dawid Kubacki odpowiada Norwegom
Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata udzielił wywiadu dla „Interii Sport”, w którym odniósł się do krytyki Norwegów. Dawid Kubacki przyznał im rację, twierdząc, że nie powinien otrzymać tak wysokiej noty.
– Tak naprawdę za odjazd powinienem mieć odjęte punkty, bo tak działa sędziowanie. Ja się dopiero od mediów dowiedziałem, że dostałem 19 punktów [od jednego z sędziów – przyp. red.]. Uważam, że na pewno na „19” nie zasłużyłem. Rzeczywiście ten odjazd był zepsuty. Ale nie winiłbym sędziego, bo oni też mają ciężką robotę – powiedział 32-latek.
Czytaj też:
TCS. Gdzie oglądać skoki narciarskie dzisiaj? Konkurs w Ga-Pa 31 grudniaCzytaj też:
Interwencja Thomasa Thurnbichlera ws. Kamila Stocha przyniosła skutek. Jest reakcja FIS