Zdjęcia z wtorkowego wypadku, opublikowane przez „Gazetę Wrocławską” robią wrażenie. Z relacji lokalnych mediów dowiadujemy się, że samochód trenera i piłkarza Orła Prusice z nieznanych przyczyn zmienił tor jazdy, co doprowadziło do zderzenia czołowego.
Tragiczny wypadek pod Wrocławiem
Zginęli obaj kierowcy. Jednym z nich był młody trener Orła Prusice, drużyny z dolnośląskiej IV ligi. 28-letni Łukasz Kuczer to także były piłkarz Chrobrego Głogów, w którym debiutował już w wieku 16 lat. Jego karierę przerwała jednak kontuzja, dlatego wcześnie zdecydował się na zostanie trenerem piłkarskim.
Po śmierci swojego byłego zawodnika Chrobry Głogów zamieścił krótki wpis w mediach społecznościowych. „Łukasza zapamiętamy nie tylko jako jednego z najzdolniejszych młodych zawodników tamtego okresu, któremu zapowiadano rozwój kariery, ale też bardzo inteligentnego, uśmiechniętego i dobrego człowieka. Najbliższym składamy wyrazy współczucia” – mogliśmy przeczytać na profilu Chrobrego Głogów na Facebooku.
Nie żyje piłkarz Orła Prusice
Trzeci uczestnik wypadku zmarł w czwartek 25 lipca nad ranem. To 23-letni Kacper Błaszczyk, zawodnik Orła Prusice. „Jak się okazuje konsekwencje zdarzenia są najczarniejszym scenariuszem, jaki można było zakładać. W wyniku zderzenia dwóch mercedesów śmierć poniosły trzy młode osoby” – podsumowano kolizję na obwodnicy Wrocławia na facebookowym profilu PodWroclawskie.
Czytaj też:
Samolot wypadł z pasa startowego. Przeżył tylko pilotCzytaj też:
UE szykuje zmiany w prawie jazdy. Kierowcy, miejcie się na baczności