Mistrz olimpijski zamieszany w podejrzane sprawy. Był wielką gwiazdą polskiego sportu

Mistrz olimpijski zamieszany w podejrzane sprawy. Był wielką gwiazdą polskiego sportu

Mistrz olimpijski Arkadiusz Skrzypaszek
Mistrz olimpijski Arkadiusz Skrzypaszek Źródło: Marek Zochowski/newspix.pl, TVN24
Po igrzyskach w Barcelonie stał się wielką gwiazdą polskiego sportu. Choć od lat unika mediów, to teraz media zainteresowały nim… wraz z prokuraturą. Dwukrotny złoty medalista ma problemy.

Temat igrzysk olimpijskich wciąż przewija się w świecie sportu. Podczas gdy kibice są świadkami „wojenki” na linii Polski Komitet Olimpijski – Ministerstwo Sportu i Turystyki, toczy się także dyskusja nad tym, co zrobić, by na kolejnych igrzyskach zdobyć więcej medali. Fani z wielką nostalgią wspominają wielkie sukcesy sprzed lat. W 1992 roku odnosił je Arkadiusz Skrzypaszek.

Polski mistrz olimpijski zamieszany w kontrowersyjne inwestycje

Pochodzący z Brzeszcz Skrzypaszek zrobił wielką, lecz nadzwyczaj krótką karierę. W późnym wieku zapoznał się pięciobojem nowoczesnym, by szybko odnieść w nim sukcesy. W 1991 roku zdobył mistrzostwo świata w rywalizacji indywidualnej w San Antonio, a także srebro drużynowo. Rok później podbił serca polskich kibiców zdobywając mistrzostwo olimpijskie zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Szybko stał się gwiazdą, lecz równie szybko zrezygnował z popularności odchodząc ze sportu i świata mediów.

Arkadiusz Skrzypaszek przez lata udzielił niewielu wywiadach. Wspominał w nich o wpadkach w biznesie nieruchomości, lecz nigdy nie rozstał się z tą sferą. Teraz na jaw wychodzą potencjalne problemy podwójnego mistrza. Według materiału „Superwizjera” TVN24 może być zamieszany w oszustwa przy budowie resortów w Arłamowie, Osiecku i Nowym Targu. Koszt przedsięwzięć miał wynieść 860 milionów, a zysk inwestorów ponad miliard.

Były sportowiec często pożyczał pieniądze od współpracujących z nim osób, w tym innych przedsiębiorców. „Przyzwyczajony był do wystawnego życia. Szczególnie na czyjś rachunek. Zawsze wybierał najdroższe restauracje. Był alkohol, imprezy i kobiety” – mówił w materiale Dariusz Kondys, przedsiębiorca z Podhala.

twitter

Prokuratura bada spółki związane z Arkadiuszem Skrzypaszkiem

Wedle informatorów autora materiału Skrzypaszek ma być zadłużony na kilka milionów złotych, a komornik ścigające długi zajął jego olimpijską emeryturę – oficjalnie jedyny dochód. Jedna z osób współpracująca z nim pożyczyła mu samochód, a także setki tysięcy złotych. Mężczyzna w tym czasie cały czas mówił o wielkim projekcie. Skonfrontowany z dziennikarzem Skrzypaszek zapytany o to czy jest wizjonerem, pechowcem czy też oszustem, wskazał na pierwszą odpowiedź. Choć zadeklarował chęć dłuższej rozmowy, to nie wstawił się na żadnym z umówionych spotkań. Według TVN 24 spółkami związanymi z podwójnym mistrzem olimpijskim zajmuje się kilka prokuratur.

Czytaj też:
Olimpijczycy bez pieniędzy za medale! Szokujące wieści ws. PKOl
Czytaj też:
Adam Małysz otwarcie o sytuacji w PKOl. Wskazał, co jest najważniejsze

Opracował:
Źródło: TVN24