W sumie Polacy zdobyli w Australii dwa medale. Wcześniej wicemistrzynią świata w tej samej deskowej klasie została Zofia Noceti-Klepacka (YKP Warszawa). Ona również była najlepsza w krajowych eliminacjach do przyszłorocznych igrzysk.
W ostatnim dniu regat, 30-letni Myszka nie zdołał obronić tytułu mistrza świata, jaki wywalczył we wrześniu ubiegłego roku w Danii oraz pozycji lidera po dziesięciu wyścigach w Perth. W 11. uplasował się na ósmej pozycji, a Holender na czwartej i odrobił stratę do Polaka. Urodzony w Mrągowie Myszka, mieszkający obecnie w Gdańsku, przyznał, że cieszy się z medalu, ale ma niedosyt, gdyż nie spełniło się jego zasadnicze marzenie - start w regatach olimpijskich. Zaznaczył przy tym, że nie ma żalu do Miarczyńskiego. - To jest sport. Na lądzie Przemek jest moim przyjacielem, a na wodzie rywalem. Walczymy ze sobą nie od dziś - podkreślił.
Dyrektor sportowy Polskiego Związku Żeglarskiego Tomasz Chamera dodał, że taka sytuacja jest z jednej strony szczęściem, z drugiej - pechem. - Od kilku lat mamy w tej konkurencji dwóch wysokiej klasy zawodników. W 2007 roku Miarczyński został mistrzem Europy, Myszka wicemistrzem. Rok temu Piotr był mistrzem świata, a Przemek wicemistrzem. Jednak w regatach olimpijskich może wystąpić tylko jeden żeglarz z danego państwa - podkreślił. Miarczyński trzykrotnie startował w igrzyskach - w Sydney (2000), Atenach (2004) i Pekinie (2008). - Przed nim czwarte, gdyż wygrał krajową rywalizację. Dla klasy RS:X - zarówno kobiet, jak i mężczyzn - zarząd związku ustalił, że regatami kwalifikacyjnymi będą: Puchar Świata Skandia Sail for Gold Weymouth w czerwcu, zawody przedolimpijskie także w Weymouth w sierpniu oraz mistrzostwa świata w Perth - przypomniał Chamera.
W Australii polscy żeglarze wywalczyli w sumie pięć kwalifikacji do igrzysk Londyn 2012 w klasach: RS:X kobiet i mężczyzn, Star, Laser i 49er. Natomiast nominacji nie zdołały uzyskać załogi klasy 470 kobiet i mężczyzn oraz Finn i Laser Radial. Szansę będą miały jeszcze w przyszłorocznych mistrzostwach świata.
PAP, arb