Puchar Świata: Justyna Kowalczyk pobiegnie "u siebie". Znów będzie liderką?

Puchar Świata: Justyna Kowalczyk pobiegnie "u siebie". Znów będzie liderką?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Justyna Kowalczyk może liczyć na wsparcie 4 tysięcy polskich kibiców... (fot. PAP/Grzegorz Momot) 
Po raz pierwszy przed własną publicznością w zawodach narciarskiego Pucharu Świata wystartuje Justyna Kowalczyk. 17 lutego na Polanie Jakuszyckiej Polka stoczy rywalizację z Norweżką Marit Bjoergen o prowadzenie w klasyfikacji generalnej w sprincie techniką dowolną. Eliminacje rozpoczną się o 12:30. Ćwierćfinały zostaną rozegrane ok. 14:30.
W zawodach wystartuje łącznie aż dziewięciu reprezentantów Polski. Oprócz Kowalczyk, będą to: Sylwia Jaśkowiec, Natalia Grzebisz, Anna Staręga, Emilia Romanowicz, Agnieszka Szymańczak oraz Maciej Kreczmer, Michał Wróblewski i Mateusz Ligocki. - Liczny skład wynika z przywileju gospodarza. Mógł on być jeszcze szerszy, ale z różnych przyczyn wypadło kilka osób. Paulinę Maciuszek i  Mariusza Michałka wyeliminowały kwestie zdrowotne, a m.in. Ewelina Marcisz i Maciej Staręga są w drodze do tureckiego Erzurum na mistrzostwa świata do lat 23 - tłumaczył prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.

W klasyfikacji generalnej PŚ Kowalczyk jest druga i do prowadzącej Bjoergen traci 12 punktów. Narciarka z Kasiny Wielkiej wątpi, by udało się jej już 17 lutego odzyskać prowadzenie w cyklu, bo sprint techniką dowolną nie jest jej mocną stroną. Może jednak liczyć na wsparcie ponad czterech tysięcy polskich kibiców.

Na 18 lutego zaplanowano zmagania stylem klasycznym. Kobiety będą mieć do pokonania 10 km, a mężczyźni o pięć więcej. 19 lutego odbędzie się pokazowy bieg na  Szrenicę wzorowany na ostatnim etapie Tour de Ski, ale wzbogacony o  zjazd. Nie będzie on jednak zaliczany do klasyfikacji PŚ.

PAP, arb