Mecz trwał dwie godziny i siedem minut. O losach pierwszego seta zadecydowało pojedyncze przełamanie serwisu Polaka w końcówce. Natomiast w drugim obaj dwukrotnie tracili swoje podania, ale rozstrzygający był tie-break nieznacznie wygrany przez Beckera.
Niemiec po raz drugi pokonał Kubota w ich drugim spotkaniu. Poprzednio był lepszy od niego w ekwadorskim Salinas w 2006 roku, gdzie w półfinale challengera ATP na twardych kortach wygrał 6:3, 6:4. Obecnie zajmuje odległe 284. miejsce w rankingu ATP World Tour, co jest spowodowane poważną kontuzją z jaką zmagał się przez większość poprzedniego sezonu.
W marcu 2007 roku był numerem 37. na świecie, natomiast tenisista z Lubina najwyżej był notowany na 41. pozycji w kwietniu 2010. Aktualnie jest na 54. miejscu. Awans do ćwierćfinału dał mu 90 punktów oraz premię w wysokości 28 640 dolarów. Z Memphis uda się do Acapulco, gdzie rywalizacja bezie się toczyć na kortach ziemnych.
Kubot startował w Memphis również w deblu razem z Rosjaninem Aleksandrem Bogomołowem juniorem. Odpadli w ćwierćfinale po porażce z Amerykanami Johnem Isnerem i Samem Querreyem 6:2, 3:6, 13-15.
W półfinale rywalem Beckera będzie Kanadyjczyk Milos Raonic, rozstawiony z numerem czwartym. Drugiego finalistę wyłoni pojedynek Czecha Radka Stepanka (nr 3.) z Austriakiem Juergenem Melzerem, który w piątek wyeliminował turniejową "jedynkę" - Amerykanina Johna Isnera 6:3, 7:6 (8-6).
pap, ps