Polski duet, rozstawiony z numerem szóstym, do odniesienia zwycięstwa potrzebował godziny i 38 minut. W całym meczu nie stracił serwisu, a podanie rywali zdołał przełamać tylko raz, w pierwszym secie, wykorzystując jednego z czterech "break pointów". Rywale nie mieli ani jednej takiej szansy. Obydwie pary zapisały na swoim koncie po cztery asy i dwa podwójne błędy serwisowe, a Fyrstenberg i Matkowski odnotowali bardzo niską skuteczność pierwszego podania - na poziomie 46 procent. Mimo to rozstrzygnęli na swoją korzyść już drugi pojedynek w super tie-breaku - w pierwszej rundzie pokonali bowiem Niemca Philippa Kohlschreibera i Francuza Gaela Monfilsa 5:7, 7:6 (7-4), 10-8.
W ćwierćfinale rywalami zawodników Siemens AGD Tennis Team Polska będą rozstawieni z numerem pierwszym bliźniacy Bob i Mike Bryanowie. Dzień wcześniej amerykańscy bracia ze sporym trudem uporali się z Hiszpanami Marcelem Granollersem i Feliciano Lopezem 6:7 (2-7), 7:6 (7-4), 17-15, a mecz trwał ponad dwie godziny.
PAP, arb