Obie firmy, których ofert nie wybrano, złożyły odwołania, które Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła. Oznacza to konieczność powtórnego ocenienia ofert i wyłonienia zwycięzcy.
Przetarg na dokończenie budowy stadionu w Białymstoku został ogłoszony, ponieważ w czerwcu 2011 r. miasto odstąpiło od umowy z wykonawcą wyłonionym w pierwszym przetargu, polsko-francuskim konsorcjum Eiffage Budownictwo Mitex SA oraz Eiffage Construction, z powodu opóźnień w pracach. Budowa rozpoczęła się w 2010 r., stadion miał być gotowy w połowie 2012 r. Spór z tym wykonawcą jest w sądzie, miasto domaga się kar umownych, ale konsorcjum również złożyło takie żądanie w pozwie wzajemnym. Umowa z wykonawcą miała być podpisana - jak planowano - na przełomie kwietnia i maja lub na początku maja. Teraz najprawdopodobniej termin ten będzie przesunięty.
Od podpisania umowy wykonawca będzie miał 21 miesięcy na zakończenie budowy, co oznacza oddanie stadionu do użytku w pierwszym kwartale 2014 r. Po dziewięciu miesiącach od podpisania umowy miałby być gotowy pierwszy etap inwestycji - około połowy stadionu.
Formalnie inwestorem jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Białymstoku. Ponieważ jednak różnice w cenach między pierwszym przetargiem a obecnym sięgają ok. 120 mln zł, miasto chce pozyskać pieniądze na dokończenie inwestycji z emisji obligacji. Chce w tym celu powołać spółkę, która przejmie od MOSiR inwestycję, a na jej dokończenie wyemituje obligacje z 15-letnim terminem wykupu.
Miejski stadion w Białymstoku ma być obiektem na 22,5 tys. widzów, spełniającym standardy UEFA. Stadion powstaje przy znacznym wsparciu z funduszy unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.
zew, PAP