Polscy piłkarze ręczni są blisko awansu do igrzysk olimpijskich w Londynie. Cel osiągną, jeśli w sobotę w Alicante pokonają Serbię, a Hiszpanie - Algierię. Mecz biało-czerwonych rozpocznie się o godz. 17.30.
Podopieczni Bogdana Wenty w pierwszym spotkaniu turnieju kwalifikacyjnego wygrali z Algierią 28:27, ale nie zaprezentowali się najlepiej. Do przerwy zanosiło się na sensację - druga drużyna Afryki prowadziła dwiema bramkami. Po zmianie stron Polacy opanowali sytuację i szybko objęli wysokie prowadzenie. W końcówce w nonszalancki sposób roztrwonili przewagę, tracąc pięć bramek z rzędu, ale Algierczykom zabrakło czasu na doprowadzenie do remisu.
Czytaj więcej na Wprost.pl
Polscy szczypiorniści triumfują. O krok bliżej do olimpiady
Wenta: wiedziałem, że z rywalem z Afryki nie będzie łatwo
Z kolei Serbowie stoczyli z Hiszpanami niezwykle zacięty bój, bramka za bramkę, a przewaga gospodarzy zaznaczyła się dopiero w ostatnich trzech minutach. Ostatecznie Hiszpanie wygrali 30:27.
Dla Polaków mecz z Serbią będzie okazją do rewanżu za porażkę w styczniu w mistrzostwach Europy w Belgradzie (18:22). Serbowie na własnym parkiecie okazali się wtedy niezwykle groźnym zespołem, zdobywając srebrny medal (w finale przegrali z Danią).
Awans do igrzysk wywalczą dwie najlepsze drużyny turnieju.
zew, PAP