Najlepszy chorwacki arbiter Marijo Strahonja, który sędziował mecz Ligi Mistrzów FC Nordsjaelland - Chelsea Londyn (0:4), jeszcze przed dwoma tygodniami prowadził spotkanie... drugiej ligi w ojczyźnie.
Niektóre bałkańskie media były zaskoczone nominacją 37-letniego Strahonji, bowiem ostatnio sędziował tylko drugą ligę w Chorwacji, w obecności... 1200 kibiców. Tymczasem na stadionie Parken widzów było 25 120, czyli więcej niż mieszkańców ma Farum, gdzie jest siedziba FC Nordsjaelland.
Obecność mieszkającego na stałe w Zagrzebiu Strahonji w rodzimej drugiej lidze to pokłosie sierpniowej konfrontacji w ekstraklasie między NK Osijek i NK Rijeka (1:1). Komisja sędziowska nisko oceniła jego pracę i zdecydowała o czasowym przesunięciu do niższej klasy.
We wtorek w duńskiej stolicy zdecydowanie górą byli piłkarze Chelsea; dwie bramki strzelił Juan Mata, a po jednej David Luiz i Ramires. Na boisku, ale w barwach przegranych, byli dwaj rodacy sędziego głównego: Ivan Runje i Mario Ticinovic.jl, PAP