Adamek usłyszał zarzuty po wypadku. Jechał pijany?

Adamek usłyszał zarzuty po wypadku. Jechał pijany?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Adamek (fot. NEWSPIX.PL / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Tomasz Adamek nabrał wody w usta po spowodowanym przez siebie wypadku samochodowym. Sprawę komentuje jedynie jego adwokat. - Zarzuty obejmują prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu - potwierdza w rozmowie z Faktami TVN Brian Barrett.
Bokser miał wypadek w miejscowości Lake Placid podczas przejazdu przez skrzyżowanie. Adamek stracił kontrolę nad pojazdem, wypadł z drogi i wjechał na parking, gdzie zatrzymał się na stojących samochodach. Z kraksy wyszedł po szwanku. Przybyli na miejscu funkcjonariusze stwierdzili, że Adamek prowadził pod wpływem alkoholu, ale Polak nie dał sobie zbadać krwi. Zwolniono go z aresztu po wpłaceniu kaucji - tysiąca dolarów. Teraz czeka go proces.

Miejsce, gdzie Adamek miał wypadek, jest szczególnie niebezpieczne. - Na skrzyżowaniu w przeszłości dochodziło do wielu groźnych wypadków - mówi Faktom TVN Brian Barrett. Sam bokser konsekwentnie jednak odmawia komentarzy.

Adamek według Barretta usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Ponadto - jak podaje "Przegląd Sportowy" - grozi mu utrata prawa jazdy.

pr, Fakty TVN, "Przegląd Sportowy"