Obrońca reprezentacji Polski Kamil Glik, grający obecnie we włoskim Torino, miał znaleźć się w sferze zainteresowań klubów z Rzymu - Romy i Lazio. Obrońca w rozmowie ze "Sportem" przyznaje, że słyszał o zainteresowaniu tych klubów.
Gdyby Lazio bądź Roma chciały kupić Glika musiałyby porozumieć się nie tylko z Torino, ale również z Palermo - klub z Sycylii jest bowiem współwłaścicielem karty zawodniczej reprezentanta Polski.
arb, "Sport"
arb, "Sport"