Po remisie z Mołdawią, który zminimalizował szanse biało-czerwonych na awans na przyszłoroczny mundial, wielu kibiców i ekspertów domaga się dymisji Waldemara Fornalika. Prezes PZPN, Zbigniew Boniek, przekonuje jednak w "Gazecie Wyborczej", że nie ma pewności, czy zmiana selekcjonera rozwiąże problemy polskiej drużyny.
- Mówią mi: weź Huuba Stevensa. Gdybym miał pewność, że trener, który zastąpi Waldka, będzie wygrywał wszystko, nie czekałbym ani chwili. Powiem więcej, Waldek sam by podziękował, wiedząc, że może to wyjść na dobre drużynie. Tak samo zrobiłbym, gdybym miał przekonanie, że nowy dyrektor biura PZPN będzie trzy razy lepszy od obecnego - mówi Boniek w "Gazecie Wyborczej".
Prezes związku uważa również, że szanse biało-czerwonych na awans nie są tylko matematyczne. - Są znikome, bo gramy słabo, a nie dlatego, że sytuacja w grupie nam się skomplikowała. Gdyby na naszym miejscu była Hiszpania lub inny klasowy zespół, gwarantuję, że awansowałaby na mundial w Brazylii. Męczymy się z każdym, niezależnie od rangi rywala. Tu jest problem - tłumaczy.
Po remisie z Mołdawią 1:1 biało-czerwoni mają już bardzo małe szanse na awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata, które odbędą się w Brazylii. Huub Stevens to holenderski szkoleniowiec. W grudniu 2012 roku został zwolniony z Schalke 04 i od tamtej pory jest bezrobotny. W przeszłości pracował również z m.in. PSV Eindhoven oraz HSV.
pr, "Gazeta Wyborcza"
Prezes związku uważa również, że szanse biało-czerwonych na awans nie są tylko matematyczne. - Są znikome, bo gramy słabo, a nie dlatego, że sytuacja w grupie nam się skomplikowała. Gdyby na naszym miejscu była Hiszpania lub inny klasowy zespół, gwarantuję, że awansowałaby na mundial w Brazylii. Męczymy się z każdym, niezależnie od rangi rywala. Tu jest problem - tłumaczy.
Po remisie z Mołdawią 1:1 biało-czerwoni mają już bardzo małe szanse na awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata, które odbędą się w Brazylii. Huub Stevens to holenderski szkoleniowiec. W grudniu 2012 roku został zwolniony z Schalke 04 i od tamtej pory jest bezrobotny. W przeszłości pracował również z m.in. PSV Eindhoven oraz HSV.
pr, "Gazeta Wyborcza"