Thomas Morgenstern niespełna miesiąc po groźnym upadku w Titisee-Neustadt znowu miał wypadek. Austriacki skoczek runął na zeskok podczas drugiego treningu na mamuciej skoczni w Bad Mitterndorf - podaje portal tvn24.pl.
Incydent z udziałem austriackiego skoczka wyglądał bardzo groźnie. Austriak runął na zeskok tuż po wyjściu z progu, po czym uderzył głową i barkiem w zeskok.
Morgenstern stracił przytomność, ocknął się dopiero po kilku minutach. Wtedy lekarze znieśli go ze skoczni i przewieźli do szpitala. Wypadek był zaskakujący, ponieważ pierwszą serię treningową Austriak... wygrał.
Podobny przykry wypadek skoczek miał 16 grudnia podczas konkursu w Titisee-Neustadt. Wtedy Morgenstern złamał palec i choć wrócił do wysokiej formy, startował w ostatnim czasie z szyną usztywniającą na dłoni.
pr, sport.tvn24.pl
Morgenstern stracił przytomność, ocknął się dopiero po kilku minutach. Wtedy lekarze znieśli go ze skoczni i przewieźli do szpitala. Wypadek był zaskakujący, ponieważ pierwszą serię treningową Austriak... wygrał.
Podobny przykry wypadek skoczek miał 16 grudnia podczas konkursu w Titisee-Neustadt. Wtedy Morgenstern złamał palec i choć wrócił do wysokiej formy, startował w ostatnim czasie z szyną usztywniającą na dłoni.
pr, sport.tvn24.pl