Rafał Wolski we wtorkowym meczu towarzyskim przeciwko Niemcom wszedł na plac gry dopiero w doliczonym czasie gry, choć był kandydatem do gry w pierwszym składzie. 21-latek prawdopodobnie podczas zgrupowania pokłócił się z Adamem Nawałką.
Wolski wszedł na murawę w Hamburgu dopiero 90. minucie gry, choć Nawałka sam prosił szkoleniowca Fiorentiny o zwolnienie młodego pomocnika na zgrupowanie.
Według Romana Kołtonia, który wypowiadał się na temat meczu w Polsacie Sport, 21-latek podpadł selekcjonerowi, ponieważ stawił się na zgrupowaniu dopiero w poniedziałek, a nie w niedzielę. Między piłkarzem a szkoleniowcem miało dojść do kłótni.
pr, Polsat Sport
Według Romana Kołtonia, który wypowiadał się na temat meczu w Polsacie Sport, 21-latek podpadł selekcjonerowi, ponieważ stawił się na zgrupowaniu dopiero w poniedziałek, a nie w niedzielę. Między piłkarzem a szkoleniowcem miało dojść do kłótni.
pr, Polsat Sport