Żona Smudy: Franek lubi golonkę i "Na wspólnej", a w domu to ja rządzę

Żona Smudy: Franek lubi golonkę i "Na wspólnej", a w domu to ja rządzę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda, fot. PAP/Leszek Szymański
Jak wygląda codzienne życie Franciszka Smudy? Selekcjoner reprezentacji uwielbia golonkę, żeberka i ptasie mleczko, a wolny czas spędza w ogródku lub przed telewizorem oglądając serial "Na Wspólnej".
- Odradzałam mu to, bo wiedziałam z czym wiąże się ta praca - wspomina żona Smudy Małgorzata okres, gdy Smuda starał się o posadę selekcjonera reprezentacji Polski. - Gdy wygrywasz wszyscy klepią cię po plechach, ale wystarczy, że coś nie idzie i już nie jest tak pięknie. Z tej góry bardzo szybko leci się w dół - wyjaśnia.

Miejscem, w którym Smuda czuje się najlepiej i w którym odpoczywa jest dom. - Tyle, że w domu mąż jest ostatnio gościem. Wpada tylko na chwilę, przepakowuje walizkę i dalej w drogę - zdradza żona Małgorzata. - W tej sytuacji w domu rządzę ja, a Franek czasem relaksuje się pracując w ogrodzie - przyznaje.

Gotowaniem również zajmuje się Małgorzata Smuda. Wyjawia, że jej mąż najbardziej lubi polską kuchnię, szczególnie schab, żeberka, kotlety i golonkę. - Ale nie odmówi sobie także chińszczyzny - dodaje. Smuda zdradza także, że największą pasją selekcjonera Polaków są ptasie mleczko i piłka nożna. Czasem jednak udaje się go skusić na inny program. - Jego ulubiony serial to "Na Wspólnej" - informuje żona Małgorzata.

mp, "Super Express"