Nie na Stadionie Narodowym, ale na bocznym boisku w Opalenicy piłkarze reprezentacji Portugalii przeprowadzili ostatni trening przed ćwierćfinałem mistrzostw Europy z Czechami. Po południu z poznańskiego lotniska Ławica odlecą do Warszawy.
Jak powiedział dyrektor hotelu Remes Jakub Wrobiński, Portugalczycy byli zawiedzeni brakiem możliwości przeprowadzenia zajęć na płycie Stadionu Narodowego. Ze względu na stan murawy odwołano przedmeczowe treningi obu ćwierćfinalistów.
- Portugalczycy nie ukrywali rozczarowania, że nie mogą trenować w Warszawie. Podkreślali, że na dużych turniejach zawsze powinna być taka możliwość. W tej sytuacji, ostatnie zajęcia przed spotkaniem z Czechami postanowili przeprowadzić u nas - wyjaśnił Wrobiński.
Podopieczni trenera Paulo Bento przez półtorej godziny ćwiczyli na jednym z bocznych boisk. W hotelu Remes zjedzą jeszcze lunch, a o 14.30 wyruszą w podróż do Warszawy. W stolicy spodziewani są ok. 16.15.