Jeremy Sochan kolejny raz błysnął. Wsad Polaka wśród najlepszych zagrań NBA

Jeremy Sochan kolejny raz błysnął. Wsad Polaka wśród najlepszych zagrań NBA

Jeremy Sochan, San Antonio Spurs
Jeremy Sochan, San Antonio Spurs Źródło:Newspix.pl / SIPAUSA
San Antonio Spurs okazało się najsłabszą drużyną po zachodniej stronie NBA, ale Jeremy Sochan indywidualnie zaliczył solidny sezon debiutanta. Polak wielokrotnie pokazywał się z dobrej strony, stał się postacią rozpoznawalną, a jego zagrania zyskały uznanie. Wsad Sochana znalazł się wśród najlepszych całej fazy zasadniczej.

Jeremy Sochan wystąpił w 56 spotkaniach Spurs w tym sezonie. Jego bilans to statystyki na poziomie 11 punktów, 5,3 zbiórek i 2,5 asyst na mecz. Reprezentant Polski nie tylko świetnie odnalazł się na parkietach NBA, ale dodatkowo sporo zarobił w koszykarskiej elicie. Jak podał na Twitterze Mateusz Babiarz, najbardziej znany polski kibic drużyny Spurs, Sochan za pierwszy sezon gry zainkasował ponad 5 milionów dol.

Wsad Sochana wśród najlepszych zagrań sezonu

Sochan oprócz gry dla San Antonio Spurs został również wybrany do tzw. All-Star Weekend. Polak zagrał w Salt Lake City w meczu Wschodzących Gwiazd. Efekt? Zagranie Sochana, dokładnie mowa o efektownym wsadzie, znalazło się wśród najlepszych akcji gwiazdorskiego weekendu.

To jednak niejedyny wsad, który zyskał uznanie ekspertów i kibiców NBA. Okazało się, że Polak z dnia na dzień został „dunkerem”, a jego akcja została czwartą najlepszą podczas fazy zasadniczej. Zwycięzcą wybrano Jamela „Ja” Moranta, rozgrywającego Memphis Grizzlies. Sochan może jednak z podniesionym czołem spoglądać na swój popis.

twitter

Oprócz Moranta (łącznie dwa jego zagrania w zestawieniu) w czołowej dziesiątce są jeszcze np. Donovan Mitchell z Cleveland Cavaliers, Aaron Gordon z Denver Nuggets czy Laur Markkanen z Utah Jazz. Komplikacja w mediach społecznościowych zyskuje coraz większe grono zwolenników. Polscy fani mogą być dumni, że w takim zestawie znalazł się Sochan. Po raz pierwszy, ale zapewne nie po raz ostatni w swojej karierze.

W NBA przyszedł za to czas na decydujące rozstrzygnięcia. Play-off to jeden z kolejnych celów, który zapewne stanie przed Sochanem. Póki co nastolatek musi jednak zbierać głównie bezcenne doświadczenie. Ono, jak widać, z każdym meczem procentuje.

Niewykluczone, że wkrótce Sochana będzie można zobaczyć również w barwach reprezentacji Polski. Koszykarz bardzo chce ponownie być częścią teamu Biało-Czerwonych. Czy tak się jednak stanie, zależy w głównej mierze od decyzji ze strony San Antonio Spurs. „Ostrogi” mogą nie mieć interesu w wypuszczaniu swojego ważnego gracza na reprezentacyjne zgrupowanie do Europy.

Czytaj też:
Walka Jeremy’ego Sochana o grę dla Polski. „Codziennie o tym myślę”
Czytaj też:
Jeremy Sochan z gigantycznymi zarobkami w NBA. Te kwoty robią wrażenie

Źródło: X / NBA