Złota sztafeta poza finałem MŚ! Ogromna dramaturgia w biegu Biało-Czerwonych

Złota sztafeta poza finałem MŚ! Ogromna dramaturgia w biegu Biało-Czerwonych

Kajetan Duszyński
Kajetan Duszyński Źródło:Newspix.pl / Radosław Jóźwiak / CyfraSport
Mieszana sztafeta 4x400 metrów nie zdołała zakwalifikować się do finału rozpoczętych lekkoatletycznych MŚ w Budapeszcie. Sobotni bieg eliminacyjny miał w sobie sporo dramaturgii.

Polski zespół, który na igrzyskach olimpijskich w Tokio (2021) roku sięgnął po złoto, wystartował w eksperymentalnym składzie. Sztafeta wystąpiła w zestawieniu: Karol Zalewski, Marika Popowicz-Drapała, Kajetan Duszyński i Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka. Niestety, tuż przed rozpoczęciem ostatniej zmiany będący w okolicach trzeciego miejsca polski team, a dokładniej Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka, brała udział w sporym zamieszaniu.

Niefortunne zderzenie w biegu sztafety 4x400 m

W jego efekcie reprezentant Niemiec przeszkodził przy zmianie i Polka zupełnie straciła tempo na pierwszych metrach. A to sprawiło, że zamiast walczyć o miejsce w czołowej trójce na finał, ostatecznie bieg eliminacyjny nasz zespół zakończył na ostatniej pozycji. Został złożony oficjalny protest naszej drużyny o sytuację z niemiecką sztafetą.

Warto dodać, że organizatorzy MŚ jeszcze przed startem mocno osłabili szanse Biało-Czerwonych na walkę o wysokie lokaty. Dlaczego? W terminarzu wymyślono bowiem, że obciążenia związane z biegami eliminacyjnymi na 400m plus sztafetowe, na tym samym dystansie, zniechęcą najlepszych do startów w obu przypadkach. Taki los czekał m.in. Natalię Kaczmarek.

Polka, która zdobyła złoto w sztafecie olimpijskiej, w Budapeszcie nie wystartowała, mając w perspektywie swój bieg indywidualny. Dodatkowo należy pamiętać, że do stolicy Węgier nie przyjechało kilka istotnych postaci związanych z bieganiem, również w wersji sztafetowej. Na czele należy tu wymienić Annę Kiełbasińską oraz Justynę Święty-Ersetic.

twitter

Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk przepadli w eliminacjach

Złe wieści z Budapesztu popłynęły również z koła, gdzie rywalizowali kulomioci. Zarówno Konrad Bukowiecki (prywatnie narzeczony Kaczmarek), jak i Michał Haratyk, nie zdołali wejść do finałowej rywalizacji. Ten pierwszy, powracający po kontuzji, w trakcie rozgrzewkowych pchnięć... skręcił staw skokowy. Wystartował jednak, ale jego występ z góry był skazany na niepowodzenie.

twitter

Warto dodać, że sobota 19 sierpnia jest pierwszym dniem rywalizacji w lekkoatletycznych MŚ. Pełna rozpiska startów Biało-Czerwonych jest dostępna na naszej stronie internetowej.

Czytaj też:
To ona może pobić słynny rekord Ireny Szewińskiej. Polka komplementowana przed MŚ
Czytaj też:
Ruszają lekkoatletyczne MŚ. Sprawdź, kiedy w sobotę startują Biało-Czerwoni

Opracował:
Źródło: WPROST.pl