Manchester United wyrzucony z pucharów. Wielki wieczór dla Kamila Grabary

Manchester United wyrzucony z pucharów. Wielki wieczór dla Kamila Grabary

Piłkarze Manchesteru United odpadli z Ligi Mistrzów
Piłkarze Manchesteru United odpadli z Ligi Mistrzów Źródło:Newspix.pl / Imago
Bayern Monachium i FC Kopenhaga z awansem do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, spoglądając na duet z grupy A. Największym przegranym piłkarze Manchesteru United. Czerwone Diabły przegrały (0:1) z Bayernem na koniec rywalizacji grupowej. Anglicy nie zagrają nawet w Lidze Europy UEFA, bo zajęli ostatnie miejsce w tabeli.

Sytuacja w tabeli grupy A Ligi Mistrzów była bardzo ciekawa. Jedynym pewnym awansu zespołem był Bayern Monachium. Mistrzowie Niemiec po pięciu kolejkach mieli 13 punktów w dorobku. Bayern na koniec rywalizacji grupowej miał jednak przed sobą prestiżowe spotkanie z Manchesterem United na Old Trafford. Mistrzowie Niemiec do Anglii przyjeżdżali też mocno podrażnieni, po kompromitującej porażce w weekend, kiedy zostali w Bundeslidze rozbici aż 1:5 przez Eintracht Frankfurt.

Manchester United realizował swój plan na mecz

Gospodarze musieli za to wygrać, jeśli chcieli liczyć się w grze o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Anglicy pokpili wcześniej sprawę, przegrywają w niewytłumaczalny sposób kilka meczów. Najbardziej bolesne z perspektywy czasu wydawały się przegrane u siebie z Galatasaray (2:3), czy na wyjeździe z mistrzem Danii, FC Kopenhagą (3:4). Czerwone Diabły musiały liczyć nie tylko na swoje trzy punkty, ale także dobry układ wyniku w pojedynku Duńczyków z Turkami.

Po pierwszej połowie zespół Erika ten Haga wyglądał na poukładany i gotowy na dokonanie niemożliwego. Bayern nie forsował specjalnie tempa, gospodarze byli umiejętnie ustawieni, czekając na szanse w błyskawicznych kontrach. Widać jednak było, że więcej jakości jest po stronie przyjezdnych. Raz po raz pod grą były takie gwiazdy jak Harry Kane, Leroy Sane, Jamal Musiala czy Kingsley Coman – czyli gracze Bayernu.

Warto również odnotować wymuszoną zmianę po stronie United. Kontuzji w 40. minucie nabawił się Harry Maguire. Anglik poczuł ból i przy owacji kibiców, opuścił murawę.

FC Kopenhaga i Bayern Monachium pokrzyżowali plany

To, co zapowiadało się w pierwszej części, wydarzyło się w drugiej. Pierwszy kwadrans to jednak zryw ze strony gospodarzy. Kapitalną okazję w 48. minucie, najlepszą w meczu dla United, miał Bruno Fernandes. Wprowadzony w przerwie Aaron Wan-Bissaka idealnie zagrał do kapitana zespołu z Manchesteru, a ten, zupełnie nie jak w swoim stylu – kropnął tuż zza pola karnego mocno – ale zdecydowanie ponad bramką rywala.

Kilka chwil późnej z Kopenhagi napłynęły bardzo złe wieści dla kibiców angielskiego klubu. Mistrzowie Danii wyszli na prowadzenie (1:0), dzięki czemu to zespół z Kamilem Grabarą w bramce ugruntował swoje drugie miejsce, dające awans, za plecami Bayernu. Co gorsza, United w takiej sytuacji wylądowali na końcu tabeli, tracąc szanse również na „awans pocieszenia”, do Ligi Europy UEFA.

Bayern zrobił za to swoje, w końcu trafiając na Old Trafford. W 71. minucie świetną zespołową akcję zamknął Coman, ale nie sposób nie wyróżnić Kane’a, który popisał się genialną asystą przy trafieniu Francuza.

twitter

I tak zupełnie szczerze, United nie byli w stanie odpowiedzieć na gola na 0:1 ze swojej perspektywy. W drugich 45. minutach można było zobaczyć zespół, który po prostu nie zasłużył na miejsce w dalszej części europejskich pucharów. Nie mając po prostu sportowych argumentów, żeby ograć we wtorkowy wieczór tak ułożony zespół, jakim był Bayern.

Czytaj też:
Przemysław Frankowski bohaterem w Lidze Mistrzów. Ten gol wiele znaczył dla RC Lens
Czytaj też:
Władze Polsatu straciły cierpliwość. Znany dziennikarz odsunięty od komentowania

Opracował:
Źródło: WPROST.pl